- Mieszkałem pewnego razu w hotelu którego współmieszkańcem był Pakistańczyk. Codziennie musiałem znosić zapachy z jego - specyficznej w mojej perspektywie - kuchni. Gdybym chciał tylko tolerować ta zapachy to zacisnąłbym zęby i tolerował, ale w głębi duszy nienawidziłbym biednego Pakistańczyka. Postanowiłem więc się z nim zapoznać. Okazało się, że to ciekawy człowiek! Kuchnia mi już tak nie śmierdziała. O to właśnie chodzi. Wzajemne poznanie się to klucz nie do oklepanej tolerancji, ale po prostu do lubienia się nawzajem - mówił Zanussi.
Mistrz sypał tego typu anegdotami jak z rękawa. Opowiadał jak po II wojnie światowej Japończyków uważano za morderców z nożem w zębach. Zmieniło się to dopiero w latach 50., kiedy na ekrany weszły filmy o samurajach.
- I to jest przykład na to, że kino integruje ludzi - konkludował Zanussi.
Na konferencji wypowiadał się też m.in. prof. Zbigniew Korsak z Bydgoszczy.
- Nieraz kulturę przeciwstawia się naturze. Moim zdaniem nie jest to zabieg właściwy. Kultura nakłada się na naturę, pragnie wyciągnąć z niej elementy pozytywne - opowiadał.
Profesor przekonywał, że właśnie z tych pozytywów możemy zbudować dialog...
Konferencja odbyła się w ramach festiwalu "Filmvisage".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?