Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weto dla biopaliw

Andrzej Matys
Wczoraj prezydent Aleksander Kwaśniewski (na zdjęciu) zawetował ustawę o biopaliwach
Wczoraj prezydent Aleksander Kwaśniewski (na zdjęciu) zawetował ustawę o biopaliwach
Wczoraj prezydent Aleksander Kwaśniewski zawetował ustawę o biopaliwach. - Dla ustawy w tym kształcie weto - uzasadnił swą decyzję. Teraz ustawa wróci do Sejmu, który do odrzucenia prezydenckiego weta potrzebuje większości trzech piątych głosów.

- Dla tego pomysłu i korzystania z biopaliw "tak", ale prawo musi być tworzone z większym udziałem ekspertów - zaznaczył Kwaśniewski.
Prezydent podał trzy główne powody, dla których nie podpisał ustawy o biopaliwach: trzeba je wprowadzać stopniowo i maksimum do 4,5 proc., kierowcy muszą mieć możliwość wyboru rodzaju paliwa, jakie chcą tankować, trzeba stworzyć system kontroli jakości paliw, a potem wprowadzać biopaliwa.
Prezydent dodał, że większość ekspertów, z których opinii korzystał, miała zastrzeżenia do ustawy. Nie podobał im się m.in. brak zróżnicowanego dostępu do paliw, niedostateczne przygotowanie infrastruktury oraz niezgodność z normami unijnymi.
Przypomnijmy, pod koniec grudnia 2002 r. Sejm przyjął ustawę o biopaliwach. Jej orędownikiem był PSL oraz grupa właścicieli ziemi i gorzelni (m.in. Kazimierz Gutowski, wiceminister rolnictwa jest właścicielem i dzierżawcą gorzelni spirytusu).
Posłowie postanowili, że od początku lipca 2003 roku na stacjach benzynowych będą dostępne tylko paliwa o minimum 4,5-procentowej zawartości biokomponentów. Dopiero senatorowie zaproponowali, by na stacjach były dwa rodzaje dystrybutorów: ze zwykłą benzyną i z biopaliwem. To pozwoliłoby klientom wybierać.

Za szybko i drogo
Przeciwnicy ustawy zgłaszali wątpliwości dotyczące skali i tempa wprowadzania biokomponentów. Podkreślali, że nie ma szczegółowych ustaleń dotyczących zasad kontroli ich jakości. Budziło to - ich zdaniem - obawy, że biopaliwa mogą powodować awarię silników w samochodach. Niektórzy producenci (m.in. Opel, Renault, Seat, Ford) zapowiedzieli, że stosowanie biopaliw spowoduje utratę gwarancji.
Pojawiła się sprawa cen. Litr paliwa na rzepaku lub spirytusie może być o 20-30 gr droższy od normalnej benzyny, podawali przeciwnicy ustawy. Benzyna (bez ulgi w akcyzie) będzie droższa o 9, a olej napędowy o 6 gr - odpierał resort rolnictwa.

Czy będzie lepiej
Z kolei zwolennicy argumentowali, że nowe przepisy przyspieszą wzrost gospodarczy i wyeliminują szarą strefę rynku paliw, wzrosną wpływy do budżetu i zatrudnienie w rolnictwie. Minister rolnictwa Jarosław Kalinowski twierdził, że w ten sposób przybędzie 70-100 tys. miejsc pracy.
Jednocześnie wiele autorytetów i organizacji uważa, że ustawa o biopaliwach łamie konstytucję (np. rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll) i dyrektywy UE. O weto zwrócili się do prezydenta m.in. pracodawcy, Federacja Konsumentów i Polski Klub Ekologiczny.
Zwolennicy biopaliw, aby odrzucić weto prezydenta muszą mieć większość minimum trzy piąte, czyli 276 głosów (SLD-UP, PSL, Samoobrona i plus 21 posłów skądkolwiek). Ostatnie głosowanie "rzepakowcy" wygrali 353 do 31, a czterech posłów wstrzymało się od głosu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny