Ścieżki rowerowe w Białymstoku. To był rok rekordowych inwestycji

Mijający rok był wyjątkowy - przyznaje Janusz Ostrowski, szef miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji. - Wybudowaliśmy w tym czasie ponad dwa razy więcej kilometrów dróg rowerowych niż zazwyczaj.
Te najświeższe powstały przy okazji przebudowy ulicy gen. Maczka i Tysiąclecia Państwa Polskiego. Spory kawałek przybył też na 27 Lipca oraz zmodernizowanej w tym roku Plażowej. A także przy okazji remontów i zmian w centrum miasta, czyli m.in. na Mazowieckiej, Wiejskiej czy Kalinowskiego.

Do tego dochodzi zbudowana od podstaw droga rowerowa na ulicy Piastowskiej, a na odcinku od Mieszka I aż poza wyjazd z Warszawskiej - znajduje się po stronie osiedla. Spory fragment ścieżki mają też do dyspozycji rowerzyści, jadący ulicą Produkcyjną, od granicy miasta.
Dzięki sprzyjającej pogodzie, drogowcy właśnie kończą budowę ścieżek w dwóch kolejnych miejscach. Ta przy Składowej jest w teraz asfaltowana i ma być gotowa w najbliższych dniach. A do połowy grudnia planowane jest ukończenie rowerowej inwestycji w rejonie ulicy Zabłudowskiej i Suchowolca. W sumie da to rekordowych - 19 kilometrów nowych dróg dla jednośladów w mijającym roku. Ich budowa pochłonęła około 8,5 miliona złotych.

W przyszłym roku pod tym względem będzie nieco skromniej. Zaplanowano zbudowanie dziewięciu kilometrów ścieżek.

- To będzie taki przeciętny rok, bo tyle zazwyczaj średnio budowaliśmy w ostatnim czasie - mówi Janusz Ostrowski.

Największa rowerowa inwestycja będzie na powstającym przedłużeniu ulicy Piastowskiej - 4,5 km. Liczący ponad 500 metrów ciąg pieszo-rowerowy zostanie zbudowany też na zmodernizowanej reprezentacyjnej ulicy Białegostoku, czyli Lipowej. A niemal kilometr dojdzie przy okazji przebudowy Waszyngtona. Na te prace w przyszłym roku miasto przewiduje przeznaczyć około 4,5 mln zł.

Co ważne - wszystkie nowo budowane ścieżki są asfaltowe. A te na Maczka i al. Tysiąclecia nawet z asfaltu czerwonego, dzięki czemu są wyraźnie oznakowane.

- To kosztuje o połowę drożej, niż te z czarnego asfaltu - mówi Janusz Ostrowski. - Czerwone będą wszystkie ścieżki budowane w następnych latach na całej trasie generalskiej.