Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bimber o nazwie Duch puszczy - Podlaską Marką Roku

Piotr Czaban [email protected] tel. 085 74 89 657
Tak niegdyś wyglądała produkcja "ducha puszczy”. Czy będzie legalna?
Tak niegdyś wyglądała produkcja "ducha puszczy”. Czy będzie legalna? Fot. Archiwum
Naszą marką jest nasz bimber Duch puszczy, czyli jak na razie nielegalnie pędzony bimber w okolicach Czarnej Białostockiej, zdaniem starostwa powiatowego, zasługuje na miano Podlaskiej Marki Roku. Czy zgodzi się z tym jury konkursu organizowanego przez Urząd Marszałkowski? Województwa Podlaskiego?

Opinia Adam Kamiński, wicestarosta podlaski:

Opinia Adam Kamiński, wicestarosta podlaski:

Do dużego słoja wlewamy 1/2 "ducha puszczy", dodajemy pokrojoną w kawałki pigwę (40 dag nieobranych, wydrążonych owoców). Dodajemy cynamon, wsypujemy 30-50 dag cukru. Słój stawiamy w ciemne miejsce na 2 miesiące (co jakiś czas nim potrząsamy). Nalewkę przelewamy do butelek i odstawiamy na 2 miesiące. Po tym okresie "chuchania i dmuchania", nalewkę można spożywać, najlepiej z przyjaciółmi.

Bimber o nazwie "duch puszczy", powstaje na zamówienia policji i proboszczów. Tak twierdzą jego wytwórcy - pisze wicestarosta Adam Kamiński w ankiecie konkursu Podlaska Marka Roku. - Bimbrownictwo jako jeden z ostatnich reliktów przemysłu ludowego na Podlasiu jest symbolem tego regionu jak oscypki na Podhalu.

Internauci docenili

Wicestarosta Kamiński zgłaszał już do tego konkursu "ducha puszczy" w 2004 roku. Dla jury przygotowano wtedy dwa litry bimbru. Może za mało, bo nagrody nie było: - Satysfakcją było tylko mnóstwo głosów internautów - wspomina Kamiński.
W tym roku zamierza bardziej profesjonalnie przekonać jurorów, co do wartości podlaskiego bimbru.

- Rozmawiałem już z Andrzejem Beyą Zaborskim, aktorem grającym komendanta w filmach "U Pana Boga...". Zgodził się użyczyć swojej twarzy do promocji tego pomysłu - zdradza wicestarosta. - W trzeciej części filmu "U Pana Boga za miedzą" będzie ponoć taka akcja: komendant znajduje w lesie bimbrownię "ducha puszczy", ale jej nie wysadza w powietrze, a zachowuje na przyszłość.

Legalizacja się opłaci

W rzeczywistości policja ściga bimbrowników, których nie brakuje w okolicach Czarnej Białostockiej.

- Moje prywatne działania, służą temu, żeby zainteresować władze legalizacją bimbru jako produktu regionalnego, co dzieje się w Europie. Przykładem jest śliwowica węgierska czy rakija rumuńska - tłumaczy Kamiński. - Nie namawiam do nielegalnej produkcji, ale do ucywilizowania i kontroli. Tylko legalizacja pozwoli to zrobić.

A co zyska Podlasie na legalizacji bimbru?: - Ten produkt już jest wypromowany. Traktowanie "ducha puszczy" jako produktu turystycznego i sprzedawanie go turystom w rozsądnych granicach wpłynie na promocję, pozwoli stworzyć legalne miejsca pracy w gorzelniach, kontrolę jakości, dochody z podatku.

Sprawdzone przepisy

Wicestarosta zna kilka recept na dobry bimber: - Dla smakoszy proponuję przepis od jednego z weterynarzy, który gustuje w bimbrze. Żeby oczyścić bimber z nieprzyjemnego zapachu można nasypać węgla drzewnego z apteki (ok. 10 ampułek na 0,5 l). Po trzech dniach jest czysty z aromatem, bez naleciałości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny