Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BKM. Kolejki po kartę miejską. Przy Lipowej tłoczno, na Składową daleko

Katarzyna Asijewska, Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Koniec wakacji i początek roku szkolnego, a za miesiąc i akademickiego to niezwykle gorący okres w punktach obsługi pasażera
Koniec wakacji i początek roku szkolnego, a za miesiąc i akademickiego to niezwykle gorący okres w punktach obsługi pasażera Wojciech Wojtkielewicz
Białostoczanie chcą, by w centrum powstał jeszcze jeden punkt obsługi BKM. Nie chcą tracić czasu na stanie w kolejkach

Samo wyrobienie karty miejskiej nie trwa długo, ale swoje w kolejce trzeba odstać. Potem już z kartą staje się w drugiej kolejce, żeby załadować na nią bilet. Traci się godzinę. To jakaś masakra - przyznała wprost Marta Delukiewicz, która we wtorek w punkcie obsługi pasażera BKM przy ul. Lipowej 16 wyrabiała kartę uczącej się córce.

Z kolei pan Sebastian w ostatni dzień wakacji spędził w tym punkcie aż półtorej godziny. Na długie stanie narzekali też inni. Zwłaszcza uczniowie, bo właśnie zaczął się rok szkolny.

- W kolejce do przedłużenia ulgi spędziłyśmy pół godziny. I tak będziemy musiały tu przyjść jeszcze raz pod koniec września, bo kończy się nam ważność legitymacji - powiedziała licealistka Marlena Śliwonik.

We wtorek kartę miejską można było wyrobić tylko przy jednym stanowisku, bo przy drugim akurat zepsuła się drukarka. Stanie w olbrzymiej kolejce byłoby mniej uciążliwe, gdyby - tak jak w internecie chwali swój punkt magistrat - jednak działała klimatyzacja.

Punkt przy Lipowej 16 to jeden z dwóch w mieście, gdzie można wyrobić kartę miejską. Drugi jest przy ul. Składowej 11.

- To za daleko - skarżą się białostoczanie. Chcieliby, żeby w centrum powstał jeszcze jeden punkt obsługi. Pasażerów denerwuje czekanie na doładowanie karty, podczas gdy przy okienku, gdzie płaci się np. mandaty za jazdę na gapę, nie ma nikogo.

Urzędnicy magistratu tłumaczą, że wynika to z tego, że sprzedaż biletów prowadzą firmy zewnętrzne wyłonione w przetargu.

- Zastanawiamy się nad tym, jak rozwiązać problem newralgicznych okresów w roku. Teraz wszystkie punkty obsługi klienta działają na pełnych obrotach, żeby wszystkich, którzy zostawili sprawę biletu na początek roku szkolnego obsłużyć jak najszybciej - zapewnia Urszula Boublej z magistratu.

I przypomina, że nie ma już konieczności potwierdzania uprawnień do ulg przez uczniów do 18. roku życia. Studenci wciąż muszą to dokumentować. Nasza rada: do BKM idźcie już teraz, a nie 30 września.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny