Nasza akcja dopiero się rozkręca, a mamy już kilkaset podpisów. We wtorek na ten temat będę rozmawiał z radą miejską - mówi Jarosław Borowski, burmistrz Bielska Podlaskiego.
Podobnie jest w Siemiatyczach, gdzie krajowa dziewiętnastka przebiega przed centrum miasta.
- Ruch jest bardzo duży. Chcemy poprawić bezpieczeństwo, ale też zadbać o lepszy dojazd. Nasi wolontariusze już zbierają podpisy - mówi Piotr Siniakowicz, burmistrz Siemiatycz.
Obydwie gminy już oficjalnie włączyły się do akcji podlaskiej Platformy Obywatelskiej: Tak dla S19. To apel do rządu, by wpisać podlaską dziewiętnastkę na listę priorytetowych inwestycji. Czasu jest mało, bo we wrześniu mają zapaść decyzje w sprawie nowego programu dróg krajowych. Na razie S19 przewidziana jest do realizacji po 2030 roku.
Zobacz też: Robert Tyszkiewicz będzie walczyć o budowę S19 przed wyborami (wideo)
Warto zauważyć, że akcja została zorganizowana przez PO dopiero teraz, tuż przed wyborami parlamentarnymi, choć partia tworzy koalicję rządzącą od ośmiu lat.
- W realizacji inwestycji drogowych jest jakaś kolejność. W tej chwili otwiera się pierwsza realna okazja, by S19 znalazła się na priorytetowej liście inwestycji drogowych - przekonywał kilka dni temu poseł Robert Tyszkiewicz, szef podlaskiej Platformy.
- Jeżeli jest szansa, to trzeba ją wykorzystać. W 2011 roku Bielsk Podlaski wysłał apel do rządu w sprawie S19, który podpisało ponad tysiąc osób. Nie było odzewu. Może jak się zjednoczymy i zbierzemy więcej podpisów, to osiągniemy cel - ma nadzieję Jarosław Borowski.
- My nie będziemy zbierać podpisów. My tę drogę wybudujemy w perspektywie finansowej 2014-2020 jeśli PiS dojdzie do władzy - zapewnia poseł Krzysztof Jurgiel, szef podlaskich struktur partii. W poniedziałek oficjalnie odniósł się do akcji swojego największego konkurenta politycznego.
- Ta akcja świadczy o pewnej obłudzie i wprowadzaniu społeczeństwa w błąd. W 2006 roku przyjęliśmy program budowy dróg w województwie podlaskim. Była tam także S19. Były pieniądze na tę inwestycję - zapewnia Krzysztof Jurgiel. Dodaje, że te plany drogowe za rządów PO zostały zmienione. Natomiast nie ma przeszkód, by nastąpiła kolejna korekta.
Zdaniem Krzysztofa Jurgiela na budowę odcinka łączącego Białystok z Lublinem potrzeba miliard złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?