Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Kościelna. Budowa pawilonu handlowego wstrzymana (wideo)

Julita Januszkiewicz, ika [email protected]
Te krzyże świadczą o tym, że w tym miejscu znajdował się cmentarz. Przed tygodniem zaczęła się tutaj budowa pawilonu handlowo-usługowego. Prace zostały jednak wstrzymane.
Te krzyże świadczą o tym, że w tym miejscu znajdował się cmentarz. Przed tygodniem zaczęła się tutaj budowa pawilonu handlowo-usługowego. Prace zostały jednak wstrzymane. Andrzej ZGiet
Tak zdecydował wojewódzki konserwator zabytków, bo w trakcie budowy odkopano ludzkie szczątki. O całym zajściu od razu powiadomił prokuraturę

Prace natychmiast zostały wstrzymane do czasu przeprowadzenia badań archeologicznych. O to musi wystąpić teraz z wnioskiem inwestor. Wykopaliska odbędą się na jego koszt - tłumaczy Jerzy Maciejczuk, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Budowa pawilonu handlowego przy ul. Kościelnej rozpoczęła się tydzień temu. W miejscu, gdzie ma on powstać, około 1900 roku znajdował się cmentarz: najpierw unicki, potem prawosławny. Gdy w czasie prac budowlanych znaleziono ludzkie szczątki, został o tym powiadomiony wojewódzki konserwator zabytków. - Od razu tam pojechałem. Podczas mojej pierwszej wizyty nie zostałem wpuszczony na plac. Udało mi się tam wejść następnego dnia - mówi Jerzy Maciejczuk.

Natychmiast nakazał przerwanie prac. Zgodnie z prawem inwestor przed rozpoczęciem budowy powinien przeprowadzić ekshumację ludzkich szczątków. A tak się nie stało. Marek Mściszewski, właściciel terenu zapewniał nas, że ma wszystkie dokumenty i nie ma w nich wzmianki o żadnych skargach czy zastrzeżeniach. Kpił, że gdy trafi na szczątki, włoży je do skrzyneczki. Ale gdzie zostały wywiezione te już wykopane, nie wiadomo.

Materiał wideo TVN24/x-news:

Budowę przy ul. Kościelnej umożliwiła wydana w 2004 roku przez ówczesnego burmistrza Antoniego Pełkowskiego decyzja o warunkach zabudowy na działalność usługowo-handlową. Pozwolenie na budowę wydał w tym roku także Antoni Pełkowski, ale jako starosta powiatu białostockiego. - Prawo nie zostało naruszone. Ostatni raz grzebano ludzi na tym cmentarzu sto lat temu - mówi.

Zastępca konserwatora zawiadomił prokuraturę.

- Prokuratura z pewnością zapozna się z dokumentacją i wyjaśni, kto jest winny. Ale oburza ewidentny brak szacunku dla zmarłych. Przy sprzedaży i nabyciu terenu byłej nekropolii musi być pełna informacja o obowiązkach inwestora. Przecież to wszystko można godnie rozwiązać - komentuje Roman Czepe, radny powiatowy PiS. W sobotę skierował interpelację do zarządu powiatu białostockiego w tej sprawie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny