Chwile grozy przeżyli plażowicze, którzy w ubiegły weekend wypoczywali nad zalewem w Gródku. Był piękny słoneczny dzień i nikt nie spodziewał się tego, co miało nastąpić za chwilę.
- W pewnym momencie zerwał się silny wiatr i zaczął porywać materace, czapki, piłki, dosłownie wszystko to, co było w miarę lekkie - mówi Marek, świadek wydarzeń. - Jednak najdziwniejsze było to, że te przedmioty zamiast pofrunąć prosto, zaczęły wirować nam nad głowami. Ktoś krzyczał, że to tornado.
Jeden z plażowiczów zdążył nagrać zjawisko. Widać na nim gwałtownie wirującą kolumnę powietrza, która przeszła przez plażę porywając ze sobą piasek wraz z przedmiotami plażowiczów. Następnie trąba przeleciała nad wodą na drugi brzeg zalewu. Wiele osób było oszołomionych tym nagłym zjawiskiem. Jedni gonili porwane przez wiatr materace, inni kryli się przed wirującymi nad głowami plażowymi parasolami.
Całe zjawisko rozegrało się na plaży w przeciągu kilku minut.
Ten artykuł powstał dzięki internaucie. Informacje, zdjęcia lub wideo, którymi chciałbyś się podzielić, wyślij na maila [email protected].
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?