Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital Kliniczny. Rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku spotka się z rodzicami przedwcześnie urodzonej Karolinki

Urszula Ludwiczak [email protected]
Rodzice Karolinki, Ewa Gotowicka i Adam Krawczyk mają spotkać się z rektorem Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
Rodzice Karolinki, Ewa Gotowicka i Adam Krawczyk mają spotkać się z rektorem Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku Adrian Kuźmiuk
Rzecznik odpowiedzialności zawodowej lekarzy zajął się sprawą dramatycznego porodu, do jakiego doszło na początku czerwca w USK.

- Postępowanie zostało wszczęte z urzędu, po nagłośnieniu tej sprawy - mówi Romuald Knaś, okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej lekarzy przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Białymstoku. - Kilka dni później wpłynęła też do nas skarga od rodziców.

Od rodziców Karolinki. Dziewczynka na świat przyszła w nocy z 4 na 5 czerwca w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Urodziła się przedwcześnie, w 26. tygodniu ciąży, bez oznak życia. Jej stan cały czas jest bardzo ciężki. Zdaniem rodziców dziecka, do zdarzenia doszło, gdyż lekarze z oddziału patologii ciąży, gdzie leżała matka dziewczynki, w porę nie zareagowali na rozpoczynającą się akcję porodową. Mimo wskazań, nie wykonano cesarskiego cięcia. A wijąca się z bólu kobieta przez 4,5 godziny, nie mogła doprosić się, aby przyszedł do niej lekarz.

W szpitalu trwają dwie kontrole zlecone przez ministra zdrowia: podlaskiego NFZ i rektora Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, któremu podlega szpital.

- Niezależnie od tych postępowań rektor sam prowadzi własne postępowanie, chce dogłębnie wyjaśnić tę sprawę - mówi prof. Lech Chyczewski, rzecznik UMB. - Na pewno pewne procedury na oddziale były niedopilnowane. Konsekwencje będą wyciągnięte. We wtorek rektor chce spotkać się z rodzicami dziecka.

Ciągle trwa postępowanie wewnętrzne w tej sprawie prowadzone przez szpital. Władze placówki dopiero w poniedziałek mogły przesłuchać lekarza rezydenta, który owej nocy miał dyżur na oddziale i prawdopodobnie nie powiadomił nadzorującego oddział lekarza o stanie kobiety.
Rodzice dziecka zawiadomili prokuraturę, która prowadzi postępowanie w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny