Bierzemy dziewiętnastkę w swoje ręce. Musimy zrobić wszystko, by doprowadzić do budowy tej drogi - przekonuje Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.
Pierwsze kroki zostały zrobione. Jest wspólne stanowisko trzech gmin: Sokółki, Czarnej Białostockiej i Kuźnicy. Chcą, by rząd podjął natychmiastowe działania związane z budową dziewiętnastki, ale w jej obecnym przebiegu. Gminy chcą też budowy obwodnic m.in. Kuźnicy i Sokółki.
- Impulsem do działania stały się informacje, że za trzy lata będzie gotowa autostrada na odcinku Mińsk - Grodno, w dodatku zwiększy się przepustowość przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej. To oznacza, że na naszych drogach, także przez Sokółkę będzie jeszcze więcej przejazdów tranzytowych. Tego sobie nie wyobrażam - mówi Ewa Kulikowska.
Dlatego już trwa zbieranie podpisów w sprawie S19. Specjalny profil działa na portalu społecznościowym. Podpisy trafią do ministerstwa, polityków krajowych i unijnych.
- W najbliższym czasie będę rozmawiać z kolejnymi gminami. W tej chwili najważniejszy jest dla nas odcinek z Białegostoku do Kuźnicy, ale chcemy rozszerzyć naszą akcję na całą podlaską S19. Rozmawiałam w tej sprawie choćby z gminą Boćki. Chcemy, by ta inwestycja znalazła się w programie budowy dróg do 2023 roku. Nie chcemy czekać kolejnych 20 lat - dodaje Ewa Kulikowska.
- Dziewiętnastka jest w tej chwili jedną z najniebezpieczniejszych dróg. Jest bardzo wąska, a przecież to tędy odbywa się ruch międzynarodowy. Akcję popieram - mówi Małgorzata Pawluczuk, szefowa podlaskiej firmy transportowej.
S19 - wariant rządowy
Według rządowych założeń trasa od Białegostoku w stronę przejścia granicznego biegnie przez Knyszyn, Korycin i Dobrzyniewo. - Ten przebieg nie jest dla nas korzystny. I tak samochody będą jechać przez nasze gminy - mówi burmistrz Sokółki.
- Jakiekolwiek zmiany przebiegu S19 i ogólnie dróg ekspresowych możliwe są na poziomie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, czyli na poziomie rządowym - przypomina Rafał Malinowski, rzecznik GDDKiA w Białymstoku.
Co ważne, ze względu na obszary chronione, jest mało prawdopodobna rozbudowa obecnego przebiegu dk19 w stronę Kuźnicy. Kolejną sprawą są pieniądze. Podlaskiej dziewiętnastki nie ma w rządowym projekcie programu budowy dróg na lata 2014-2023. Jest tylko trasa z Lublina do Rzeszowa. Jednak rządowy program nadal można zmieniać. Tym bardziej, że przygotowania w sprawie S19 trwają. - Został już złożony wniosek o decyzję środowiskową na odcinek - Odcinek Korycin - Knyszyn - Dobrzyniewo - Białystok Zachód. Liczymy, że w tym roku decyzje otrzymamy - mówi Rafał Malinowski.
Trwają też starania o podobną decyzję dla trasy Białystok - Ploski. W sprawie odcinka Sokółka - Korycin: wykonane zostało Studium Korytarzowe, są trzy warianty przebiegu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?