Dla Aleksandra P. i Sebastiana H. prokurator zażądał we wtorek w Sądzie Rejonowym w Białymstoku kar po roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Obrona wniosła o uniewinnienie.
Prokuratura zarzuca byłym prezesom AZS Białystok utrudnianie przetargu publicznego. Chodzi o przetarg, który magistrat ogłosił na promocję miasta przez eksponowanie logo Wschodzący Białystok w czasie imprez sportowych.
Po podpisaniu umowy okazało się, że AZS Białystok, który wygrał przetarg, ma długi. A reprezentujące siatkarski klub władze przemilczały to, chcąc podpisać z miastem intratną umowę. W ocenie prokuratury, oskarżeni złamali prawo. Wiedzieli, że długi klubu - zgodnie z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych - automatycznie wykluczały AZS z udziału w przetargu.
Zawiadomienie do prokuratury w październiku 2012 roku złożył prezydent Białegostoku. Po tym, jak do magistratu zaczęły docierać informacje o gigantycznych długach AZS wobec skarbówki i ZUS-u. Prezydent odstąpił od umowy z klubem. Miasto zdążyło już jednak przelać na jego konto 600 tys. złotych w dwóch transzach. Wypłata reszty pieniędzy została wstrzymana.
Wyrok we wtorek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?