- Praca na działce to przyjemność i relaks. Ale oczywiście najpierw jest pot, znój i gnój, a potem możemy się cieszyć z plonów - śmieje się Marta Korolczuk, ogrodniczka.
Zaproponowała Arturowi Gawłowi, kierownikowi Białostockiego Muzeum Wsi udział w ogólnopolskim projekcie Elżbiety Jabłońskiej "Nieużytki Sztuki. Dzierżawa pod uprawę". Jest on finansowany przez ministerstwo kultury.
- Już w ubiegłym roku przecieraliśmy szlaki. Przygotowaliśmy teren. Zasialiśmy łubin i żyto na nawóz zielony, a w tym roku posadziliśmy ziemniaki, a wkrótce warzywa i kwiaty - mówi pani Marta. Pasją uprawiania ogrodu chce także zarazić innych.
- Wystarczy się do nas zgłosić. Podpiszemy umowę na bezpłatny wynajem grządek. Jednak liczba miejsc jest ograniczona - wyjaśnia Artur Gaweł.
Od 2014 roku w takim projekcie uczestnicy też białostocka Galeria Arsenał. Grządki wydzierżawiło wówczas sześć osób.
Posadziły one słoneczniki, kwiaty ozdobne i różne warzywa. Na koniec sezonu zorganizowano ucztę dyniową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?