Wczoraj, późnym popołudniem, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został zaalarmowany przez przypadkowego przechodnia o zaatakowaniu kobiety w centrum miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna dotkliwie bije swoją ofiarę.
Przybyli na miejsce policjanci usłyszeli kobiecy głos wzywający pomocy. Natychmiast ruszyli w tamtym kierunku. Mundurowi zobaczyli leżącą na ziemi kobietę i stojącego nad nią mężczyznę, który uderzał swoją ofiarę pięściami po twarzy. Funkcjonariusze bez wahania ruszyli jej na ratunek. Chwilę później oprawca był już obezwładniony i zatrzymany.
- Z relacji 36-latki wynikało, że sprawca podszedł do niej i zażądał pieniędzy - informuje policjant z KMP w Białymstoku. - Gdy ta odmówiła, uderzył ją w twarz i wyjął z jej kieszeni papierosy oraz pieniądze. Po tym mocno chwycił swoją ofiarę za rękę i zaczął ciągnąć w kierunku jednego z bloków. Gdy kobieta upadła na ziemię, zaczął ją dotkliwie bić. Mundurowi przy mężczyźnie znaleźli paczkę papierosów oraz pieniądze należące najprawdopodobniej do pokrzywdzonej. Jak się okazało 29-latek był pijany.
Badanie wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za rozbój grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?