Ulica Sitarska zostanie przedłużona. Wykonawca prac budowlanych jest już poszukiwany

Połączy ona ul. Świętokrzyską z Poleską. Wykonawca prac budowlanych jest już poszukiwany. Magistrat właśnie ogłosił przetarg. Oferty można składać do 8 czerwca. Jeżeli nie będzie problemów z wyłonieniem zwycięskiej firmy, roboty ruszą jesienią.

- O tej przeprawie przez tory mówi się w naszym mieście od lat - przyznaje wiceprezydent Białegostoku Adam Poliński. - Inwestycję chcemy rozpocząć w tym roku i zakończyć w przyszłym do wakacji - dodaje wiceprezydent.

Wybudowany zostanie 900- metrowy odcinek. Będą dwie jezdnie i po dwa pasy ruchu w każdą stronę, do tego dwustronna droga rowerowa, szerokie chodniki. Nad torami zostanie wybudowana estakada. Powstanie też rondo u zbiegu z ul. Radzymińską oraz sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu z ul. Świętokrzyską.

Przedłużenie ul. Sitarskiej ma umożliwić szybkie dotarcie do centrum mieszkańcom takich osiedli jak Dziesięciny, Zawady, Bacieczki. Priorytetem będzie komunikacja zbiorowa. W planach są buspasy dla autobusów.

- W przyszłości chcielibyśmy tutaj uruchomić linie pospieszne. Teraz na przykład mieszkańcy Dziesięcin korzystają z mocno obciążonej linii nr 5, która jedzie przez cały Antoniuk i podróż trwa jakiś czas - tłumaczy Adam Poliński.

Inwestycja ma kosztować ok. 35 mln zł. W tegorocznym budżecie na przedłużenie ul. Sitarskiej zarezerwowano 5 mln zł. - Zobaczymy jak będzie wyglądało otwarcie ofert. Chcemy też zdobyć na tę inwestycję unijne dofinansowanie z programu Polska Wschodnia. Ten projekt został już przekazany ministerstwu - dodaje Adam Poliński.

Zapewnia, że w tym roku utrudnień z powodu inwestycji białostoczanie raczej nie odczują.

Budowa przedłużenia ul. Sitarskiej miała przez lata sporo przeciwników. Chodzi m.in. o niektórych właścicieli działek, które trzeba zająć przy budowie drogi. Teraz wiadomo, że zostaną wypłacone odszkodowania.