Dyżurny suwalskiej policji odebrał telefon ze zgłoszeniem o 32-letnim mieszkańcu miasta, który znęcał się nad psem, a później go zabił. Pod wskazany adres natychmiast pojechali policjanci. Tam znaleźli zakopane martwe zwierzę.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pies został zabity szpadlem, a potem zakopany. Podejrzany o to mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - mówi asp.szt. Eliza Sawko, oficer prasowa suwalskiej policji. - Dodatkowo, z dotychczasowych informacji funkcjonariuszy wynika, że 32-latek najprawdopodobniej znęcał się nad dwoma psami, doprowadzając je do wyczerpania.
Czytaj też: Wyrzucił psa z balkonu! Zwierzak spadł z wysokości 11 metrów!
Dzisiaj mężczyzna usłyszał zarzuty i dalej jego postępowaniem zajmie się sąd. Grozi mu kara nawet do trzech lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?