Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Białymstoku. Wiadomo, że sprawców napaści było dwóch, jednak nie udało się ustalić, kim był drugi napastnik.
To było na początku września ubiegłego roku. Pokrzywdzony Jacek D. zeznał na policji, że tego dnia spotkał znajomego - Piotra K., któremu towarzyszył nieznany mu mężczyzna. Jacek D. zaproponował im wspólne wypicie piwa. Zaprosił do swego mieszkania w centrum.
W pewnym momencie między mężczyznami doszło do scysji. Śledczy ustalili, że oskarżony złapał Jacka D. za kark, kopnął i popchnął na wersalkę. Skrępował mu ręce i bił po twarzy. Zażądał od znajomego, by przyniósł mu z kuchni nóż. I kolega go przyniósł. Piotr K. zażądał lepszego, bo ten miał zaokrąglone ostrze i był do tortu. Kolega przyniósł kolejny nóż. Według prokuratury, oskarżony przykładał jego ostrze do szyi i klatki piersiowej pokrzywdzonego, groził śmiercią. Potem ukradł z kieszeni Jacka D. prawie 2000 złotych.
Piotr K. nie przyznał się. Grozi mu 15 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?