Więcej ułatwień dla wyborców. Od maja głosowanie listowne

Tego jeszcze nie było. Wcale nie musimy osobiście stawić się w lokalu wyborczym. Kandydata na prezydenta możemy wskazać listownie. Taką możliwość daje głosowanie korespondencyjne.

- Do tej pory z tego ułatwienia mogły skorzystać osoby niepełnosprawne lub przebywające zagranicą. Od najbliższych wyborów prezydenckich będzie dostępne dla wszystkich chętnych - tłumaczy Marek Rybnik, dyrektor białostockiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Głosowanie listowne cieszy się popularnością w wielu krajach m.in. w Niemczech

Zainteresowanych czeka kilka formalności. Do 25 kwietnia trzeba skontaktować się z urzędem gminy i zgłosić chęć głosowania listownego. Wizyta nie jest konieczna. Można wysłać maila, a nawet zadzwonić. Najpóźniej siedem dni przed wyborami (czyli do 4 maja) dostaniemy pakiet wyborczy. Wraz z kartą do głosowania będzie też koperta zwrotna oraz oświadczenie o osobistym i tajnym głosowaniu. Odesłanie pakietu do właściwej komisji obwodowej będzie darmowe.

- Ważne, żeby nasz głos dotarł najpóźniej w dniu wyborów, czyli 10 maja - zastrzega Marek Rybnik.

- Głosowanie korespondencyjne to okazja, żeby poprawić frekwencję wyborczą - uważa Jarosław Matwiejuk, białostocki konstytucjonalista. Jego zdaniem w najbliższych latach powinny być wprowadzane kolejne ułatwienia, choćby głosowanie przez internet.

W maju przekonamy się, czy listowne głosowanie zyska zwolenników. Wtedy po raz pierwszy będzie dostępne dla wszystkich chętnych. Do tej pory z wyborczej korespondencji mogły korzystać tylko osoby niepełnosprawne i te przebywające poza granicami kraju.
Z głosowania listownego będzie można skorzystać w czasie wyborów prezydenckich, parlamentarnych oraz do Europarlamentu. Takiej opcji nie będzie w samorządowych.

Wybory korespondencyjnie cieszą się popularnością w wielu krajach. Są też państwa, które poszły dalej i oferują m.in. głosowanie internetowe. Tak jest np. w Estonii. - Świat idzie do przodu więc i prawo wyborcze powinno podążać za zdobyczami techniki - przypomina Jarosław Matwiejuk.

Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja.