Pożar wybuchł przed godziną 9 rano. Kiedy z baterii kondensatorów wylał się płyn, wzrosło zadymienie i ogień zaczął się gwałtownie rozprzestrzeniać.
Usuwanie awarii potrwa kilka godzin, duża część centrum miasta jest pozbawiona prądu. Nie działa sygnalizacja świetlna, w niektórych miejscach nie zadziałają nawet elektrycznie sterowane systemy otwierania i zamykania szlabanów na parkingach.
Szpitale musiały włączyć zasilanie awaryjne.
Nie wiadomo jak długo potrwa przełączanie i naprawa uszkodzonych sieci energetycznych. Rzeczniczka PGE Dystrybucja S.A. szacuje, że przywrócenie normalnej sytuacji zajmie ekipom do trzech godzin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?