Do nietypowego zdarzenia doszło 4 marca około godz. 10:15 na drodze krajowej nr 62 pomiędzy Tonkielami, a Wólką Zamkową.
- Policjanci, któzy przyjechali na miejsce wstępnie ustalili, że 71-letni kierujący osobowym renaultem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach. - Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do rowu, gdzie dachował.
Tragedia zdarzyła się chwilę później gdy mężczyzna wyszedł z rozbitego samochodu i oglądał uszkodzenia. W stojącego 71-latka uderzyła sarna potrącona przez przejeżdżający drogą autobus.
Kierowca autobusu nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Potrącony mężczyzna został zabrany przez pogotowie do siemiatyckiego szpitala.
Mundurowi odnaleźli autobus i kierującego nim 45-letniego mieszkańca Sokołowa Podlaskiego. Mężczyzna przyznał się, że uczestniczył w wypadku. Szczegóły niefortunnego zdarzenia wyjaśniają siemiatyccy policjanci.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?