Cykl historii o Muminkach znany jest chyba na całym świecie. W Polsce te zacne książeczki ukazywały się wydawane przez specjalizującą się w literaturze dziecięcej Naszą Księgarnię. Świat zachodni ostatecznie zaprzyjaźnił się z Muminkami, kiedy Japończycy zamienili je w serię kreskówek. Sama Tove Jansson później zajęła się literaturą dla dorosłych. Zbiór "Wiadomość" zawiera kilkanaście dziełek z różnych okresów życia pisarki. "Moi kochani wujowie" mogą uruchomić w czytelnikach detektywów przypisujących postaciom z "dorosłej" prozy odpowiednie sylwetki Muminków. Tak, na zachętę. Dużo bardziej porażające są jednak "Listy do Konikowej". Przyjaciółka Żydówka z dzieciństwa, która musiała wyemigrować staje się powierniczką artystycznego i życiowego credo Janssson. Lakoniczna forma skryta za wyimaginowaną epistolografią opisuje świat widziany oczami młodej pisarki, która nie wstydzi się po latach życiowej naiwności.
Wielu krytyków zachwyca się opowiadaniem "Wilk" w pewien sposób również tłumaczącym pęd artystów za doskonałością, nawet jeśli sztuka miałaby tylko doskonale oddawać dzieła natury. Pełne neuroz i kompulsywnych zachowań jest opowiadanie o wspólnym mieszkaniu dwóch przyjaciół. Budowa tytułowego "Domu dla lalek" staje się pewną metaforą związku nieheteronormatywnego, atmosfera momentami przypomina opowiadanie "Chimerycznego lokatora" Rolanda Topora, choć treścią jest raczej wkroczenie w związek tego trzeciego niż czysty obłęd.
Manifesty artystyczne towarzyszą tu odartym z koturnów okruchom życia. Literatura skandynawska to nie tylko kryminały, a Tove Jansson to nie tylko mama Muminków.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?