Wczoraj, po godzinie 23, dyżurny białostockiej policji odebrał zgłoszenie o pobiciu niedaleko miasta. Kiedy policjanci tam dotarli, zatrzymali dwóch nietrzeźwych i agresywnych mężczyzn.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do 44-latka przyszli znajomi i razem spożywali alkohol. Jednak finałem spotkania była bójka.
- Na szczęście ojciec gospodarza usłyszał odgłosy walki i ruszył synowi z pomocą - relacjonuje zajście policjant z KMP w Białymstoku. - Wtedy sam został zaatakowany i pobity.
Udało mu się jeszcze zadzwonić do drugiego syna, aby ten przyjechał na ratunek. Gdy 46-latek dotarł na posesję ojca, zauważył, jak dwaj mężczyźni próbują odjechać stamtąd samochodem. Od razu otworzył drzwi auta i zabrał im kluczyki.
- Okazało się, że obaj zatrzymani byli mocno pijani - dodaje policjant. 32-latek miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie, a jego o dwa lata młodszy kompan ponad 2,3 promila. Zaatakowani ojciec z synem zostali przewiezieni do szpitala, a agresywni goście trafili do policyjnego aresztu. Teraz funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia. Sprawcom pobicia grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?