Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Branickiego. Komitet Truskolaskiego nie chce nowej siedzib rady miasta (wideo)

Tomasz Mikulicz [email protected]
Ponad sto lat temu car uznał, że budynek byłby zbyt wystawny. Też tak uważamy - mówi Dariusz Wasilewski z Komitetu Truskolaskiego. Koncepcja przebudowy powstała w oparciu o projekt z 1897 roku.
Ponad sto lat temu car uznał, że budynek byłby zbyt wystawny. Też tak uważamy - mówi Dariusz Wasilewski z Komitetu Truskolaskiego. Koncepcja przebudowy powstała w oparciu o projekt z 1897 roku.
Komitet Tadeusza Truskolaskiego nie chce nowej siedziby rady miasta. A to prezydent przeznaczył na ten cel pieniądze.

Ta inwestycja pochłonęłaby 4,2 mln zł. Można za to zbudować np. żłobek - mówi Marcin Szczudło, radny Komitetu Tadeusza Truskolaskiego. Jest przeciwny przebudowie budynku przy ul. Branickiego 3 i powstania w nim siedziby rady miasta.

- Widocznie wybory wygrała nie ta opcja, która powinna. Gdyby to Komitet Tadeusza Truskolaskiego miał większość, budowa siedziby byłaby pewnie bardzo dobrą inwestycją - odpowiada Mariusz Gromko z PiS, przewodniczący rady miasta. - Magistrat wydał już 100 tysięcy złotych na zeszłoroczny konkurs na koncepcję przebudowy.

W tym roku z kolei prezydent przeznaczył 300 tysięcy złotych na wykonanie dokumentacji projektowej.

- Prowadzimy właśnie negocjacje w sprawie podpisania z miastem umowy - mówi Jacek Olizarowicz z Atelier Zetta, biura które ma wykonać projekt przebudowy.

O tym, że władze chcą odnowić budynek zapewnia Urszula Boublej z biura komunikacji społecznej w magistracie. - O jego przeznaczeniu zadecydują radni - tłumaczy urzędniczka.

Koncepcja Atelier Zetta dotyczy konkretnej funkcji budynku, czyli przeznaczenia go na siedzibę rady miasta. W planach jest powstanie w nim sali na sesje rady, biura radnych. Przedstawiciele Komitetu Truskolaskiego uważają jednak, że lepiej, by przy Branickiego 3 mieściły się np. departamenty magistratu. - Sesje odbywają się raz na miesiąc, a obsługą rady zajmuje się kilka osób - mówi Marcin Szczudło.

I dodaje, że budynek będzie niefunkcjonalny, bo na prośbę przewodniczącego rady nie powstanie tu parking podziemny. Zdaniem Szczudły niepotrzebny jest też taras widokowy.

Mariusz Gromko tłumaczy, że rezygnacja z parkingu i zdecydowanie się na taras zamiast planowanej jeszcze jednej kondygnacji, obniży koszty inwestycji. - Przynajmniej o 20 procent - podkreśla.

Radni Komitetu Truskolaskiego przyznają, że nie konsultowali z prezydentem swojego punktu widzenia. Chcą go przekonać, by wystąpił z inicjatywą usunięcia całej inwestycji z budżetu.

- Jestem zdumiony. To wstyd, że Białystok nie ma siedziby rady miasta. Nie wiem dlaczego prezydenccy radni to blokują. Nie budujemy przecież siedziby dla PiS, ale dla całej rady - mówi Włodzimierz Kusak, radny PO, przewodniczący rady w poprzedniej kadencji.

Dziś sesje odbywają się w urzędzie wojewódzkim. Wynajęcie sali kosztuje 16 tys. zł rocznie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny