Omal nie spłonął ratując się przed zderzeniem (wideo)
TVN24/x-news
Kierowca samochodu osobowego, chcąc uniknąć zderzenia z innym autem, które nagle zajechało mu drogę, gwałtownie zjechał na pobocze i uderzył w latarnię.
Jego samochód stanął w płomieniach, a on sam został zabrany do szpitala. - Gdyby piesi znajdowali się na chodniku, mogłoby dojść do tragedii - przyznała mł. asp. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.