Żółto-czerwoni od poniedziałku przebywają na tureckim zgrupowaniu w Antalyi, gdzie zastali bardzo dobre warunki do przygotowań. Piłkarze zostali zakwaterowani w hotelu Gloria,mającym wysokie standardy. Jak sami podkreślają - są bardzo zadowoleni.
- Nigdy wcześniej, czy to z klubem, czy z młodzieżową reprezentacją nie miałem lepszych warunków do przygotowań na zgrupowaniu. Nic, tylko pracować - przyznaje obrońca Jagi Jonatan Straus w rozmowie z oficjalnym portalem klubowym.
Trener Michał Probierz zabrał do Antalyi aż 34 zawodników, w tym sporo młodzieży. W pierwszym sparingu podczas pobytu w Turcji - z ukraińską Howerlą Użhorod (1:0), wystąpili zawodnicy bardziej doświadczeni, będący bliżej podstawowej jedenastki na pierwszy ligowy mecz z Legią.
- Od pierwszego dnia pobytu w Turcji rozpoczęła się rywalizacja o miejsce w składzie. Czeka nas jeszcze kilka sparingów, ale powoli będziemy już to układać po swojemu - przyznaje trener Probierz.
Szkoleniowiec żółto-czerwonych zimą spory nacisk kładł na pewne kwestie taktyczne. Chciałby m.in., żeby jego zespół dłużej utrzymywał się przy piłce niż jesienią, kiedy pod tym względem był jednym ze słabszych w lidze.
- To jeszcze nam różnie wychodzi, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że mamy za sobą ciężkie treningi i gramy na sporym zmęczeniu. Mamy jednak jakiś kurs, który obraliśmy i tego będziemy się trzymać - podkreśla Probierz.
Obciążenia podczas tureckiego obozu są już sukcesywnie zmniejszane. Piłkarze mają więcej zajęć z piłką, trenują też na normalnych zielonych boiskach. Wczoraj mieli dwie jednostki treningowe. Podobnie będzie do końca obozu, który potrwa jeszcze tydzień.
Za dwa tygodnie na pierwszy ligowy mecz z Legią w Warszawie (15 lutego) piłkarze mają być przygotowani optymalnie. Co ciekawe, zespół mistrza Polski przebywał w tym tygodniu na zgrupowaniu w pobliskim Belek, gdzie rozegrał dwa sparingi. Byli tam też obecni szkoleniowcy białostockiej drużyny. Probierz oglądał spotkanie z azerskim Karabachem Agdam (0:2), a drugi trener Jagi Krzysztof Brede przyglądał się potyczce z rosyjskim Zenitem Sankt Petersburg (2:3).
- O tym, czy Legia jest na innym etapie niż my i czy lepiej się przygotowuje do rundy, okaże się tak naprawdę dopiero podczas naszego meczu w połowie lutego. Owszem, oglądaliśmy oba jej sparingi i mamy jakieś wnioski, ale skupiamy się przede wszystkim na naszym zespole i dla nas to jest obecnie najważniejsze - kwituje Probierz.
Szkoleniowiec nie zdradza na razie składu na dwa najbliższe mecze kontrolne. Prawdopodobnie w sobotnim starciu przeciwko Gruzinom zagrają jednak zawodnicy z szerszego zaplecza. Słowackie Koszyce wydają się być mocniejszym zespołem i w niedzielę można spodziewać się też silniejszego zestawienia żółto-czerwonych.
- Decyzję odnośnie składów na te mecze podejmiemy dopiero po piątkowych treningach - ucina Probierz.
Mecz z Dila Gori zaplanowany jest na godz.16 czasu polskiego w sobotę. Dzień później o tej samej porze białostoczanie rozpoczną sparing z FC Koszyce.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?