W spór zbiorowy z pracodawcą weszły wszystkie związki zawodowe szpitala poza lekarzami. Domagają się podwyżek.
- Nie było ich w szpitalu od 2009 roku - mówi Agnieszka Olchin, szefowa zakładowego związku zawodowego pielęgniarek. - Nasze pensje często są niewiele wyższe od najniższej krajowej. Np. pielęgniarka, która przychodzi do pracy w szpitalu na starcie ma ok. 1900 zł.
Dlatego pracownicy chcą 20 proc. podwyżek pensji. Domagają się też m.in. wyrównań zarobków o wskaźnik inflacji. Na to dyrekcja placówki nie chce póki co przystać. Wylicza, że spełnienie tych żądań kosztowałoby placówkę 9 mln zł.
- Nie usłyszeliśmy też jednak żadnej innej propozycji - mówią związkowcy.
Kolejne spotkanie ma się odbyć w lutym, po zakończeniu roku finansowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?