[galeria_glowna]
Wielkim sercem i zaangażowaniem koszykarze Tura wygrali sobotni mecz z Nenufarem Ełk. To już drugie zwycięstwo bielszczan w rozgrywkach III ligi odniesione składem swoich wychowanków.
- Czas pracuje na naszą korzyść - mówił trener Tura Jarosław Walerian i obiecywał, że uda mu się zbudować fajny zespół złożony z bielszczan.
To dobry zespół
Okazuje się, że doświadczony szkoleniowiec miał rację. Tur sportowo doznał wielkich osłabień, ale zawodnicy, którzy w nim pozostali, walczą na parkiecie do upadłego. Może czasem brakuje im nieco umiejętności i skuteczności, lecz na pewno nie można im odmówić ambicji.
- Zespół z Ełku nie był dla nas łatwym przeciwnikiem - przyznawał Walerian. - Nenufar ma niezłych zawodników, którzy zwłaszcza w walce pod koszami dali nam się we znaki.
Z kolei klub z Bielska właśnie na pozycjach zawodników wysokich ma największe kłopoty. Obwodowi grywali już w poprzednich sezonach w II lidze i teraz ich doświadczenie procentuje. Na dodatek w dwóch kolejnych wygranych meczach na lidera drużyny wyrósł Kordian Jóźwiuk. Walerian dał mu na parkiecie więcej luzu. Jóźwiuk nie musi skupiać się na rozgrywaniu, jak robił to w II lidze, gdy trenował go Andrzej Sinielnikow, więc ochoczo wziął się za rzucanie. W sobotę nazbierał aż 35 punktów!
To właśnie Kordian zdobył pierwszego kosza meczu, a na 4:0 podwyższył Tomasz Koc. Potem jednak gra Tura się zacięła i więcej atakowali ełczanie. Z dystansu trafił Marcin Mocarski i po 4 minutach gry Nenufar prowadził już 11:5. Potem w Turze niezłą zmianę dał Mateusz Bębeniec, ale pierwszą kwartę goście wygrali 24:16.
Grali do końca
Koniec pierwszej kwarty i początek drugiej to moment, w którym gra Tura wyglądała najsłabiej. Najpierw gospodarze zanotowali fatalną stratę przy rozgrywaniu piłki, potem Koc został ukarany przewinieniem technicznym za protesty i Nenufar był na dobrej drodze do zwycięstwa.
- Jak mamy robić asysty, jak stoicie w miejscu? - krzyczał do kolegów grających pod koszem Jakub Jóźwiuk.
I poskutkowało. Koca i Algisa Łukaszewicza wspomógł Dawid Kondrat i Tur zaczął odrabiać straty. W przerwie na tablicy wyników widniał rezultat 38:36 na korzyść gospodarzy.
- Zagraliśmy dobrze w obronie, a z czasem poprawiliśmy też skuteczność w ataku - mówił Jarosław Walerian.
W czwartej kwarcie Kordian Jóźwiuk i Tomasz Koc trafili z dystansu i Tur osiągnął już sporą przewagę punktową, którą powoli powiększał. W końcówce Walerian mógł już wpuścić rezerwowych, którzy co prawda punktów nie narzucali, ale też i nie oddali rywalom zwycięstwa.
Wyniki
Tur Bielsk Podlaski - Nenufar Kode Ełk 80:69 (16:24, 22:12, 18:18, 24:15)
Sędziowali: Tomasz Ciesielski i Andrzej Cichocki;
Widzów: 100;
Tur: Iwaniuk 9, K. Jóźwiuk 35 (2x3), J. Jóźwiuk 9, Łukaszewicz 6, Koc 16 (1x3) oraz: Bębeniec 4, Kondrat 1, Bielicki, Jefimiuk, Niczyporuk.;
Nenufar: Macarski 12, Stanisławajtys 8, Myszkowski 7, Pawłowski 10, Gąsiorek 16 oraz: Łowczyk 7, Walak 7, Kartaszow 2, Hartung, Zieliński.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?