Bardzo się cieszymy z dobrej wiadomości, którą przekazał nam pan prezydent - cieszy się Maria Lisowska, dyrektorka Przedszkola Samorządowego nr 1 przy ulicy Kawaleryjskiej. - Dach jest dziurawy i ta naprawa jest bardzo pilna. Bo chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo, zarówno dzieci, jak i pracowników.
O problemach tej placówki z nieszczelnym dachem napisaliśmy we wrześniu. Został on prowizorycznie załatany kilka lat temu, bo zalane były wszystkie sale. Problem nie jest jednak rozwiązany do dziś. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że budynek jest zabytkiem. Wszelkie naprawy w nim muszą być zatem uzgadniane z konserwatorem. Kosztuje to też zdecydowanie więcej niż w przypadku innych inwestycji.
Wydaje się jednak, że są szanse na załatwienie tej sprawy. - W budżecie na następny rok znajdą się pieniądze na remont tego dachu - zapowiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Będzie to kwota 150-200 tysięcy złotych.
Zimą ma być przygotowana dokumentacja. Miasto chce też uzgodnić inwestycję z konserwatorem zabytków. Jeśli formalności pójdą sprawnie, to prace w budynku zaczną się wiosną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?