Straż miejska zaparkowała na miejscu dla niepełnosprawnych. Policja bada sprawę

Co może oznaczać parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych

- W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przez strażnika wykroczenia sprawa została przekazana 13 października do Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w celu wdrożenia czynności wyjaśniających w powyższej sprawie - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku.

To odpowiedź na artykuł, jaki ukazał się na naszym portalu 10 października: Straż miejska parkuje na miejscu dla niepełnosprawnych (zdjęcia).

Tego dnia jeden z Internautów sfotografował radiowóz strażników parkujący na miejscu dla inwalidów. Samochód był pusty i według Czytelnika nie miał włączonych sygnałów świetlnych, których używa się podczas interwencji. Tym samym nie pełnił roli pojazdu uprzywilejowanego, którego kierowca w określonych warunkach ma prawo nie stosować się do przepisów drogowych.

- Wkrótce wezwiemy kierowcę tego radiowozu do złożenia wyjaśnień - zapewnia Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskich policjantów. - Grozi mu postępowanie mandatowe lub sąd, jeśli nie zgodzi się na mandat.

Za parkowanie na miejscu dla osób niepełnosprawnych bez posiadania odpowiednich uprawnień grozi mandat w wysokości 500 zł, 5 punktów karnych i obligatoryjnie odholowanie pojazdu na płatny parking. Tak przynajmniej przez straż miejską karani są kierowcy nie stosujący się do znaku T-29:
Ul. Białówny. Straż miejska odholowała samochód, bo parkował na miejscu dla niepełnosprawnych (zdjęcia).

Akcja strażników trwa od ponad dwóch miesięcy. W tym zakresie strażnicy skrzętnie wywiązują się ze swoich obowiązków, co z resztą aprobuje większa część społeczeństwa. Jednak łamiąc przepisy, na straży których powinni stać, tracą autorytet wśród mieszkańców. A że nie jest to odosobniony przypadek udowadnia kolejny Internauta, który kilka dni wcześniej sfotografował ten sam radiowóz parkujący na zakazie przy ul. Pułaskiego: Straż miejska zaparkowała na zakazie

O tym, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, przekonał się również policjant, który w ubiegłym miesiącu w Wasilkowie zastawił miejsce dla osób niepełnosprawnych obok przedszkola. Po opublikowaniu zdjęć od Internauty przyznał się do błędu i przyjął mandat: Policjant dostał mandat za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych (zdjęcia)

Jeżeli zrobiłeś zdjęcie źle zaparkowanego samochodu wyślij je na [email protected]. Opublikujemy je w naszym serwisie Parkowanie na chama.