Suwałki: Sąd w Białymstoku oskarżył bandytów z grupy przestępczej. Przemycili papierosy o wartości 19 mln zł

Sprawą zajmowała się Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku. W środę skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Suwałkach. Na ławie oskarżonych zasiądzie tam w sumie 31 osób. To mieszkańcy kilku województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego.

24 osobom śledczy zarzucili udział w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się przemytem papierosów na gigantyczną skalę. Dodatkowo dwóm mężczyznom przypisano kierowniczą rolę w tej grupie, a jednemu powoływanie się na wpływy w instytucji państwowej, czyli tzw. płatną protekcję.

Na trop gangu wpadli podlascy funkcjonariusze straży granicznej. To było w 2009 roku. Grupa miała charakter międzynarodowy. Działała do 2012 roku na terenie województw podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, a także na terytorium Litwy. Trudniła się przemytem papierosów z Rosji, Białorusi i Chin do krajów Europy.

- Papierosy transportowane były w wypełnionych po brzegi naczepach zestawów ciężarowych, a także w kontenerach przewożonych drogą morską. Te - według dokumentów przewozowych - miały zawierać m.in. płyty kamienne, sadzę - mówi kpt. SG Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

W toku śledztwa ustalono, że gang przemycił w ten sposób ponad 6 milionów paczek papierosów różnych marek o szacunkowej wartości ponad 19 milionów złotych. Na kontrabandzie ciążyły należności celne i podatkowe w łącznej wysokości ponad 76 milionów złotych.

Za udział z zorganizowanej grupie przestępczej kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Bossowie takiej grupy mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat.