Wciąż są ludzie, którzy wierzą w moc słowa pisanego. Po latach hegemonii telewizji, dziś może bardziej niż jeszcze dwie dekady temu można odczuć powrót do wagi słów. Nawet tych, wpisywanych mimochodem w portalach społecznościowych, szczególnie kiedy zaczynają żyć własnym życiem, nie zawsze zgodnie z intencjami. W przypadku Virginii Woolf mamy do czynienia z lekturą słów o wiele bardziej intymnych. Nadal przecież znane jest pojęcie tajemnicy korespondencji, a decyzja o upublicznieniu listów , szczególnie pisarzy, daje nadzieję nie tylko na poznanie tajemnic ich życia, ale obcowanie z ich myślami i przede wszystkim stylem.
Już jako dziecko Woolf skazana była niemal na pisanie. Jej matka miała wspaniałą bibliotekę, ojciec był redaktorem i krytykiem, a cała rodzina miała wielu znajomych wśród ówczesnych sław pisarskich. Virginia rozpoczynała karierę od artykułów w prasie, a i w późniejszych latach miała silny talent polemiczny. Walczyła o równouprawnienie kobiet, sama też zdaje się być wyzwoloną z konwenansów. Chociaż za mąż wyszła w wieku lat 30, dekadę później prawdziwym uczuciem zapałała do Vity Sackville-West i to o względy tej poetki zabiegała przez niemal dekadę.
Ważnym elementem książki są noty autorstwa Joanne Trautmenn Banks. Amerykanka w swoich pracach łączyła wiedzę medyczną z literaturą i przez pięć lat szczegółowo opracowała pięć tomów listów Woolf. W "Pokrewnych duszach" nie tylko opisuje fazy choroby pisarki, ale też diagnozuje jej lęki, a przy okazji daje szerokie tło życia znajomych i przyjaciół autorki "Pani Dalloway". Nie ukrywa jej niestabilności emocjonalnej, podejrzewa o wcześniejsze próby samobójcze.
Z pewnością wybór listów tej niezwykłej pisarki nie jest dla każdego. Jednak samo obcowanie ze słowami pisanymi, dłuższymi niż sto kilkadziesiąt znaków esemesa, czy banalnymi wpisami w sieci, przywraca wiarę w ten zanikający sposób wymiany myśli między ludźmi. Piszmy zatem i my tradycyjne listy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?