UMB: Badania nad chorobami cywilizacyjnymi za 180 milionów zł

Profilaktyka, zapobieganie, lepsze dopasowanie leczenia do konkretnego pacjenta, zdrowa starość - to priorytety projektu badawczego, który chce realizować Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. - Jesteśmy do tego przygotowani. Mamy odpowiednich specjalistów - zapewnia prof. Adam Krętowski, prorektor UMB.

Pomysł tej uczelni, jako jedynej w regionie, znalazł się w kontrakcie terytorialnym dla województwa podlaskiego, który podpisali przedstawiciele rządu oraz naszego samorządu. W grę wchodzą duże pieniądze, bo aż 180 mln zł.

Jeden pacjent zareaguje na dany lek, inny chory już nie. Trzeba poznać te zależności

- To ogromny, projekt badawczy, którego celem będzie wczesne wykrywanie chorób u dużej liczby pacjentów. Ważne jest, że połączone zostały dwa akcenty: profilaktyczny i naukowy - mówi Karol Pilecki, z zarządu województwa, który odpowiada za służbę zdrowia.

Na badaniach mają skorzystać wszyscy mieszkańcy naszego regionu.

- Chodzi o unikatowe badanie w skali kraju. Chcemy, by właściwe leczenie docierało do właściwego pacjenta. W Polsce pięcioletnia przeżywalność na raka płuc wynosi od 7 do 10 procent. To znaczy, że tylko taki procent chorych dostaje właściwe leczenie. To skrajny przykład, ale pokazuje, czym chcemy się zająć. Chodzi o przebadanie setek tysięcy parametrów u konkretnego pacjenta - wyjaśnia prof. Adam Krętowski.
Równie ważna jest profilaktyka. W tym przypadku projekt zakłada przebadanie kilku tysięcy mieszkańców naszego regionu, zarówno zdrowych i chorych.

- Chcemy przez kolejne lata mieć ich zdrowie pod lupą. Na tej podstawie będziemy mogli wcześniej wykrywać choroby, wcześniej je leczyć. Zebrane dane pozwolą, już na poziomie noworodków, stwierdzić, kto w przyszłości zachoruje na cukrzycę - wyjaśnia prorektor UMB.

To jedna z chorób cywilizacyjnych. Do tej grupy należą też nowotwory czy otyłość. Te schorzenia często dotykają także osoby starsze. O tej grupie społecznej medycy nie zapominają, bo badania będą też dedykowane seniorom. - Wracam do cukrzycy. Można by jej było zapobiec, gdybyśmy w odpowiednim czasie zrobili prostą krzywą cukrową i dostosowali program leczenia do konkretnego pacjenta. Bo jedna osoba zareaguje na daną dietę czy sposób aktywności, a inna nie - przypomina prof. Krętowski.

W swoich planach UMB ma też zajęcie się medycyną regeneracyjną, która pozwala m.in. na wykorzystanie tkanek własnych pacjenta.

Uczelnia chciałaby rozpocząć swój projekt jak najszybciej. Oczywiście trzeba jeszcze poczekać na pieniądze, bo większość zaplanowanej kwoty ma pochodzić z Unii. UMB musi kupić nowoczesną aparaturę i przystosować część budynków do prowadzenia badań.