Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okradli kobietę pod okiem kamer

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Poprosiła sprzedawczynię, by na nagraniu sprawdziła, kto zabrał jej torbę.
Poprosiła sprzedawczynię, by na nagraniu sprawdziła, kto zabrał jej torbę. sxc.hu
Kamery są po to, by pilnować czy ktoś nie okrada sklepu, a nie klientów - usłyszała pani Maria, gdy poprosiła o sprawdzenie, kto ukradł jej zakupy.

Weszłam do "Stokrotki" z zakupami z innego sklepu, żeby późnej nie tłumaczyć się przed sprzedawczyniami zostawiłam torbę pod stołem z koszykami - opowiada pani Maria. - Gdy wróciłam, już jej nie było. Zakupy zostawiłam tuż pod kamerą monitoringu.

Poprosiła sprzedawczynię, by na nagraniu sprawdziła, kto zabrał jej torbę. Gdy pracownice sklepu poproszono o udostępnienie nagrania z monitoringu, te tylko załamały bezradnie ręce. Okazało się, że obraz z kamery nie jest nagrywany, na zapleczu można tylko zobaczyć, co dzieje się na bieżąco. W dodatku na miejsce, gdzie kupujący najczęściej zostawiają zakupu kamera nie jest skierowana.

- Kamery są po to, by pilnować czy nikt nie okrada sklepu a nie klientów - usłyszeliśmy. - Nie odpowiadamy za rzeczy pozostawione pod koszykami. Klienci zakupy mogą zostawić w specjalnych zamykanych szafkach.

Po naszej interwencji pracownice sklepu zapewniły, że przekażą do centrali prośbę, by jak najszybciej naprawiono monitoring i obraz mógł być nagrywany oraz by kamery skierowano także na miejsce, gdzie klienci zostawiają zakupy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny