Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II wojna światowa: 120 tys. osób przesiedlono w 1944 roku

Opr. (art)
Armia Czerwona przed Bramą Brandenburską. To właśnie podczas parcia na Belin czerwonoarmistów, doszło do kolejnych przesiedleń w województwie podlaskim.
Armia Czerwona przed Bramą Brandenburską. To właśnie podczas parcia na Belin czerwonoarmistów, doszło do kolejnych przesiedleń w województwie podlaskim. CC-BY-SA-3.0-de
Pod koniec czerwca 1944 r., na północnym odcinku frontu wschodniego ruszyła ofensywa wojsk sowieckich, które w krótkim czasie zajęły znaczny obszar województwa białostockiego.

22 września linia frontu ustabilizowała się wzdłuż rzek Czarna Hańcza - Kanał Augustowski - Biebrza - Narew. Tymczasem już 5 września 1944 r. przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej, dr Jerzy Sztachelski, wydał zarządzenie o ewakuacji ludności cywilnej z terenów przyfrontowych. Było to jedno z pierwszych i ważniejszych działań podjętych przez nowo powstającą administrację wobec społeczeństwa polskiego. Miało na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców strefy frontowej oraz umożliwienie swobody działania oddziałom wojsk radzieckich. Według wstępnych szacunków dokonanych przez ówczesną administrację, przesiedleniu podlegało 120 tys. osób.

Ludzi często ewakuowano w sposób niezorganizowany, niejednokrotnie wysiedlając pod przymusem z ich domostw, nie dając możliwości zabrania ze sobą dostatecznej ilości rzeczy. Z kolei mieszkańcy tych terenów nie chcieli pozostawiać swojego dobytku, obawiając, że nie będą mieli dokąd wracać. Władze nie miały przygotowanych miejsc, gdzie mogłyby ludność ze strefy przyfrontowej ulokować. Pojawiały się problemy z zaprowiantowaniem. Trudności te wynikały z powszechnego braku podstawowych artykułów pierwszej potrzeby żywność, odzież, opał).

Ponadto oprócz osób ewakuowanych ze strefy przyfrontowej, na teren województwa przybywali repatrianci z Litwy i Białorusi. Władze ewakuowanym próbowały pomagać poprzez dawanie jednorazowych zapomóg pieniężnych. Jednak były one zbyt małe. Najpewniejszą drogą do uzyskania skromnych racji potrzebnych do życia artykułów, były kartki żywnościowe, lecz wydawano je jedynie osobom pracującym. Słabe warunki lokalowe i niedożywienie ludności spowodowały wzrost zachorowań na tyfus plamisty.

W grudniu 1944 r. w wyniku przesunięcia się frontu w na zachód na terenie powiatów augustowskiego i suwalskiego część ludności ze strefy przyfrontowej mogła wrócić do domów. Mimo to, liczba ewakuowanych przekraczała nadal ponad 100 tys. osób. Wiele domów zostało zniszczonych podczas walk, bądź rozebranych przez odziały sowieckie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny