Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdążyć przed grypą. Ojca Grande przepisy na zdrowie

Marzena Woźniak, Tadeusz Woźniak
Nie mniej ważne od szczepionki jest mądre zabezpieczenie organizmu w okresie jesiennych chłodów - uważał ojciec Grande.
Nie mniej ważne od szczepionki jest mądre zabezpieczenie organizmu w okresie jesiennych chłodów - uważał ojciec Grande. Archiwum
Do punktów sprzedaży trafiły trzy tomy książki "Ojca Grande przepisy na zdrowe życie". Dziś autorzy tego wydania Marzena i Tadeusz Woźniakowie podają kilka rad zakonnika, jak ustrzec się przed infekcjami.

Na początku każdej jesieni - mówił bonifrater o. Jan Grande, nieżyjący już autor słynnych porad zawartych w książkach "Ojca Grande przepisy na zdrowe życie" - przychodzą do mnie niektórzy pacjenci tylko po to, bym im doradził, jak zabezpieczyć się przed przeziębieniami i grypą, a także, by zapytać, czy mają szczepić się przeciwko grypie? Odpowiadam im na to, że każdy reaguje indywidualnie, kiedy mnie nakłoniono do sezonowego szczepienia, zareagowałem chorobą, może o lżejszym przebiegu, ale za to bardzo długotrwałą. Kiedyś słuchałem w telewizji dyskutujących na ten temat lekarzy i - co gorsza - polityków, odniosłem wrażenie, że nie bardzo wiedzą o czym mówią i że każdy próbuje upiec tu jakąś własną pieczeń. Na ludzkim zdrowiu - wiadomo - można sprytnym pomysłem niejedno uzyskać, a i nieźle się dorobić. Dla mnie, starego mnicha, który obserwuje życie już ponad 70 lat, nie mniej ważne od szczepionki jest mądre zabezpieczenie organizmu w okresie jesiennych chłodów. Nieustannie powtarzam, że organizm ludzki ma fenomenalną zdolność odpowiadania na chorobę i zwalczania jej, pod warunkiem że mu w tym pomożemy właściwym trybem życia i stosownym odżywianiem.

Ochronę przed grypą zacznijmy od tego, by dostarczyć w pożywieniu w okresie jesienno-zimowym przynajmniej 1 kg cebuli na tydzień, a obok tego ząbek lub dwa czosnku dziennie. Od razu powiem, że szukać trzeba na rynku czosnku polskiego, z tradycyjnych upraw, a nie zmodyfikowanego czosnku z Chin. Nie sposób przechwalić cebuli, która działa przeciwzapalnie, wykrztuśnie, ściągająco, bakteriobójczo; lekko rozrzedza krew, leczy żylaki, wyrównuje ciśnienie. Cebulę spożywamy rozgotowaną w każdej zupie, podsmażoną na szklisto na oleju, jako dodatek do surówki. Kto ma kłopoty z wątrobą, raczej powinien unikać jej w postaci surowej. Na chłodne pory roku sporządzamy syrop cebulowy (bardzo wykrztuśny, przed wojną popularny w każdym domu): pół kg posiekanej cebuli wymieszanej z dwiema szklankami miodu odstawić na godzinę, dwie, po czym sok dodawać do herbaty lipowej, do naparu z babki wąskolistnej.

Z czosnkiem postępujemy ostrożniej - większa ilość rozdyma kanały wątrobowe. Jest to drogocenna roślina, demonstrująca siłę natury. Nalewkę robimy następująco: zmiażdżyć 2 główki czosnku, do tego sok z 2 cytryn, 4 łyżki miodu, 2 szklanki wody - wymieszać, odstawić na 2 doby w ciemne miejsce, po czym pić 2 łyżki dziennie, dzieci po łyżeczce. Taka mikstura nie pozostawia zapachu. Cebula i czosnek wytwarzają w organizmie naturalny ochronny antybiotyk - odpowiednik detreomycyny.

Dbajmy w codziennym pożywieniu o odpowiednią ilość białka, wapnia z mleka i jego przetworów, mikroelementów i biopierwiastków z warzyw i owoców. Uchowaj Boże, by ktoś wychodził z domu bez śniadania. Mają być jajka, ma być kakao lub odpowiednio wyparzona (a nie tylko zaparzona) mocna herbata, miód w miseczce do posłodzenia zamiast cukru. Zauważam, że w Polsce - pewnie trochę i pod wpływem mojego gadania - kończy się pomału histeria cholesterolowa wokół jajek, które nie dość, że nie grożą miażdżycą, to wprost ją leczy. Jajka są źródłem najwyższej jakości białka (przewyższa je tylko białko z mleka matki), a żółtko zawiera wszystkie potrzebne mikroelementy, biopierwiastki i witaminy.
Nie wolno nam rezygnować z mleka lub - jeśli ktoś go nie toleruje - przetworów mlecznych, takich jak maślanka, twarogi, sery, kefiry, jogurty. Trzeba je spożywać codziennie, co jest ogromnie ważne dla serca i układu kostnego. Serce, główny organ, nie może sobie pozwolić na luksus zasłabnięcia, a bez soli wapnia rozpuszczonych w krwiobiegu długo nie pociągnie. Tak więc obowiązkowo spożywamy litr mleka na dobę lub jego odpowiedniki w przetworach. Jeśli sercu nie dostarczymy wapnia z pożywieniem, wykradnie je z kości i zacznie się tragedia: kości jak stary pumeks (Panie Boże, odpuść!), reumatyzm, przedwczesna starość, nawet kalectwo.
Dwa razy w tygodniu obowiązkowo wjeżdżają na nasze stoły talerze z grochówką lub fasolówką. Rośliny strączkowe to nieprzebrane bogactwo magnezu, kobaltu, żelaza, błonnika, białka roślinnego, fosforu - przeciw stanom reumatycznym, kamicy nerkowej i wątrobowej, utracie odporności na zmęczenie, migrenie, łamaniu w kościach, bezsenności, zapaleniu pęcherza, problemom z dną, czyli odkładaniem się kwasu moczowego w stawach.

Zauważyłem z satysfakcją, że społeczeństwo zaczęło się odnosić z szacunkiem do polskiej białej kapusty, surowej i zakiszonej. W domach codziennie ma być przyrządzona miska surówki zrobionej na sposób ukraiński: siekamy cebulę, solimy i wyduszamy ręką, żeby zmiękła, dodajemy kwaśną kapustę (w żadnym razie nie należy jej "prać", bo woda wypłucze to, co wartościowe), dwa potarkowane jabłka, nieco cukru, omaszczamy olejem. Dla tych, którzy zębów nie mają - zmielić surówkę w maszynce do mięsa na papkę. Dostarczymy organizmom wielką ilość żelaza, odkwasimy lekko krwiobieg, wzmocnimy krwinki czerwone ilość żelaza, odkwasimy lekko krwiobieg, wzmocnimy krwinki czerwone i uchronimy się przed wszelkiego rodzaju stanami zapalnymi, wrzodami żołądka i dwunastnicy, w pewnym stopniu również przed rakiem. Żeby się nie denerwować już nawet nie mówię, że do pieczywa używamy masła, a nie margaryny (ktoś kiedyś na tym mazidle dorobił się fortuny, która wystarczy na kilka pokoleń). Pamiętajmy o takich darach natury jak kasza gryczana, która dawała krzepę naszym pradziadkom, kasza jęczmienna, ziemniaki (byle je cieniutko obierać, bo tuż pod skórką najzdrowsze), ciemnozielone warzywa, buraki. Jeśli człowiek ze zwykłego codziennego jedzenia, które jak widać wcale nie musi być specjalnie wykwintne i drogie, dostarczy organizmowi niezbędnych składników do wzrostu i odnawiania, to na pewno jego system odpornościowy poradzi sobie z wirusami i bakteriami.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny