Do Sądu Rejonowego w Białymstoku trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. Wkrótce na jednej ławie oskarżonych zasiądą matka i syn. 64-letnia Róża O. została oskarżona o nieodpłatne przekazanie narkotyków swojemu synowi, który przebywał w białostockim areszcie śledczym. 31-letni Maciej O. odpowie w sądzie za posiadanie prawie 3 gramów marihuany, które dostał od matki.
Maciej O. przebywał w areszcie śledczym za usiłowanie zabójstwa ojca. Śledczy ustalili, że matka przekazała mu narkotyki podczas widzenia. To było 21 maja.
Już samo zachowanie Róży O. w sali widzeń wzbudziło podejrzenia strażnika. Zeznał, że kobieta zachowywała się nienaturalnie, była niespokojna, rozglądała się po sali. Na koniec widzenia, gdy już żegnała się z synem, przekazała mu małe zawiniątko w foliowej torebce. Nie umknęło to czujnemu oku funkcjonariusza służby więziennej. Kobieta została zatrzymana.
Na celowniku śledczych od razu znalazł się też Maciej O. Bo przyjął podejrzany pakunek.
Przeprowadzono badania zawartości zawiniątka. Zielono-brązowy susz okazał się marihuaną.
W czasie przesłuchania zarówno matka, jak i syn przyznali się do prokuratorskich zarzutów. Róża O. odmówiła składania wyjaśnień. Maciej O. powiedział, że pakunek od matki był "przesyłką" dla jego brata, który przebywa w tym samym areszcie. On miał go odebrać i przekazać. Oskarżony twierdził, że był przekonany, że jest to pendrive, a nie marihuana.
- Oskarżeni chcą poddać się karze - mówi Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Prokurator zaaprobował karę roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata dla matki. Dla syna zaś karę miesiąca pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?