Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napaść na prezentera. Świadka nie było. Zapłaci 1000 złotych kary

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Przypomnijmy. To ponowny proces Tomasza G., który już raz w tej sprawie usłyszał wyrok skazujący. Sąd odwoławczy go jednak uchylił.
Przypomnijmy. To ponowny proces Tomasza G., który już raz w tej sprawie usłyszał wyrok skazujący. Sąd odwoławczy go jednak uchylił. sxc.hu
Nie zakończył się w poniedziałek proces w sprawie rasistowskiej napaści na prezentera telewizyjnego. A to przez świadka, który nie pojawił się w sądzie.

Sąd Okręgowy w Białymstoku, przed którym toczy się sprawa 25-letniego Tomasza G., mógł przesłuchać w poniedziałek tylko jednego świadka. Bo drugi - Kamil Ś., choć odebrał wezwanie, w sądzie się nie pojawił. Dlatego sędzia nałożyła na niego karę 1000 złotych.

Przez tę niesubordynację ostatniego już świadka w sprawie rasistowskiej napaści na prezentera pogody w lokalnej telewizji, proces Tomasza G. nie mógł się zakończyć. Sąd był zmuszony odroczyć rozprawę o miesiąc.

Przypomnijmy. To ponowny proces Tomasza G., który już raz w tej sprawie usłyszał wyrok skazujący. Sąd odwoławczy go jednak uchylił.

To wydarzyło się w lutym ubiegłego roku przy ul. Broniewskiego. Według prokuratury, oskarżony Tomasz G. zaczepił znanego w Białymstoku czarnoskórego prezentera pogody. Wyzwał go m.in. od "bambusów". Rogers Cole-Wilson nie reagował na słowną agresję i wracał do domu. Oskarżony szedł za nim. Przed blokiem miał zapytać: "Co ty tutaj robisz?" i uderzyć pokrzywdzonego pięścią w twarz. Tomasz G. się nie przyznaje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny