Polakiem był mój pradziadek Ludwik - opowiada Roman Ławrentem, uczeń polskiej szkoły w Tomsku. - Ale nie znałem go. O Polsce i historii naszej rodziny opowiadała mi moja babcia, jego córka.
Roman jest w grupie dzieci z Syberii o polskich korzeniach, która właśnie gości w Białymstoku.
Zaprosiła ich i pobyt zorganizowała Szkoła Podstawowa Nr 5 w Białymstoku. Wiele lat temu nawiązała ona współpracę ze szkołą w syberyjskim Białymstoku, a następnie z polską szkołą w Tomsku. Obecnie realizuje projekt "Powrót do korzeni - gościmy Polaków z Syberii". W jego ramach zorganizowała przyjazd grupki dzieci z opiekunami z okolic syberyjskiego Białegostoku. - To są potomkowie Polaków i wiemy, że im samym byłoby bardzo trudno tu przyjechać - mówiła Janina Jabłuszewskaz SP nr 5. - Dlatego pomogliśmy, by chociaż parę osób mogło zobaczyć polski Białystok.
- U was jest cieplej, niż u nas - opowiadała pierwsze wrażenia Sasza Wojwod z Tomska. - Podoba mi się u was przyroda i piękne domy.
- Nasz Białystok na Syberii to wieś, w której mieszka 300 osób, a w tym mieście - 300 tysięcy - mówił Siergiej Olchowski, nauczyciel i opiekun grupy dzieci z Syberii. - Miło dowiedzieć się, że tu są dobrzy i gościnni ludzie. Chętnie też poznamy naszą wspólną historię.
We wtorek goście wzięli udział w warsztatach w Muzeum Wojska. Wezmą udział w lekcjach w SP 5 i wybiorą się do Warszawy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?