Policję zawiadomił we wtorek w nocy zaniepokojony mąż. Twierdził, że chora kobieta o godzinie 22 wyszła z domu i do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną.
- O zaginięciu kobiety natychmiast zostali powiadomieni wszyscy funkcjonariusze na terenie miasta - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Do miejsca zamieszkania 56-latki pojechał również policjant z psem służbowym.
Pies natychmiast podjął trop i doprowadził przewodnika pod klatkę schodową bloku na sąsiednim osiedlu. Okazało się, że w jednym z mieszkań znajduje się zaginiona 56-latka. Cała i zdrowa była w odwiedzinach u koleżanki.
Kobieta bezpiecznie wróciła do domu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?