To bardzo trudny przeciwnik, ale w sumie dobrze, że z takim zmierzymy się już w pierwszym spotkaniu. Pamiętam, że kiedy jeszcze sam grałem w piłkę ręczną, to zawsze mecze z takimi faworytami wywoływały dodatkową mobilizację. Poza tym, od razu będziemy wiedzieć, na czym stoimy - mówi Sebastian Dytman, trener MOKS.
Ze sztabu szkoleniowego białostockiego zespołu nieoczekiwanie ubył trener Janusz Szeszko, który razem z Dytmanem wprowadził zespół do II ligi. W przerwie między rozgrywkami zrezygnował jednak z dalszej pracy w klubie, tłumacząc się sprawami osobistymi.
Szczypiorniści Słonecznych przygotowywali się do sezonu na własnych obiektach. Treningi wznowili 5 sierpnia. Problemem może być jednak brak wystarczającej liczby sparingów. Latem rozegrali tylko jeden mecz kontrolny - przegrany jedną bramką z Trójką Ostrołęka.
- Można powiedzieć, że wchodzimy w ten sezon z marszu i sam nie wiem, jak będzie to wyglądało. Chłopcy zaliczyli solidną podbudowę fizyczną, trenowaliśmy też w hali, ale brak sparingów może być jednak istotny - przyznaje Dytman.
W kadrze białostockiego zespołu zaszło kilka zmian. Z drużyny ubyli Dawid Werpachowski i Marcin Piekutowski, którzy wrócili do Rudki. Kontuzja wyeliminowała także z gry Szymona Jadczaka, a Tomasz Sidoruk nie będzie mógł pomóc zespołowi ze względu na obowiązki zawodowe.
- Jeśli chodzi o graczy z Rudki, to nie zagrają ze względu na nowe regulacje, wprowadzone przez ministerstwo sportu. Okazuje się, że gdyby reprezentowali nasz klub, to nie mogliby jednocześnie uczestniczyć w rozgrywkach szkolnych. I to zadecydowało - wyjaśnia Dytman. - Bardzo szkoda też Szymona Jadczaka, ale liczę, że szybko upora się z urazem i pomoże nam chociaż trochę pod koniec rundy - dodaje.
W ekipie Słonecznych jest za to jedna nowa twarz. To Wojciech Stec, w przeszłości zawodnik MOKS, który ostatni sezon spędził w spadkowiczu z II ligi - Szczypiorniaku Dąbrowa Białostocka.
Przed beniaminkiem trudne zadanie utrzymania się na tym szczeblu. Liga w tym roku liczy 14 drużyn. Awans wywalczy mistrz, do III ligi spadną dwie ostatnie drużyny.
- Co prawda, celów nikt przed nami nie postawił, ale moje ambicje są takie, żeby utrzymać ten zespół w drugiej lidze. Na ile jest to realne, czas pokaże - kwituje Dytman.
Nowością w tym sezonie jest przeprowadzka Słonecznych do sali SP 50 przy ul. Pułaskiego na Nowym Mieście. Właśnie tam rozgrywać będą mecze ligowe. Pierwszy gwizdek inauguracyjnego spotkania z Orlenem Wisłą II Płock zabrzmi już w sobotę, o godz. 17.
Program 1. kolejki
Sobota: MOKS Słoneczny Stok Białystok - Orlen Wisła II Płock (godz. 17), KS Uniwersytet Radom - ChKS Łódź, Mazur Sierpc - AZS AWF Warszawa, Trójka Ostrołęka - MKS Wieluń, SPR Siedlce - Włókniarz Konstantynów Łódzki, AZS UW Warszawa - Pabiks Pabianice, Anilana Łódź - AZS UMCS Lublin.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?