Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UDSK. Bajkowi Wolontariusze Nadziei przebrani za postaci ze Star Wars odwiedzili chore dzieci

Urszula Krutul [email protected]
Robot R2-D2 był prawdziwą gwiazdą spotkania. Rozmawiał z dziećmi, tańczył, a nawet śpiewał piosenki. Nie zabrakło też rycerzy Jedi.
Robot R2-D2 był prawdziwą gwiazdą spotkania. Rozmawiał z dziećmi, tańczył, a nawet śpiewał piosenki. Nie zabrakło też rycerzy Jedi. Wojciech Wojtkielwicz
To był dzień pełen wrażeń dla pacjentów oddziałów kardiologii i onkologii UDSK. Odwiedzili ich przybysze z odległej galaktyki

Jestem fanką "Gwiezdnych wojen" - mówi 17-letnia Ania Wasilczyk z Białegostoku, którą spotkaliśmy w poniedziałek na oddziale kardiologii UDSK. - Nie spodziewałam się, że na szpitalnym oddziale natknę się na Hana Solo czy robota R2-D2. Kiedy ich zobaczyłam, aż mi się miękko w kolanach zrobiło.

W postacie ze "Star Wars" wcielili się Bajkowi Wolontariusze Nadziei, związani na co dzień z Fundacją Bajkowa Fabryka Nadziei.

- Co jakiś czas organizujemy dla pacjentów kardiologii i onkologii UDSK bajkowe dni - mówi Bartek Trzeciak z fundacji, który tym razem pojawił się na oddziale jako Han Solo. - Tym razem zaprosiliśmy do nas Stowarzyszenie "S.W.A.T., czyli "Star Wars Artistic Team" z Warszawy. Oni użyczyli nam strojów i przywieźli robota.

I to właśnie ten ostatni robił niesamowitą furorę. Można było go przytulić, zrobić sobie z nim zdjęcie czy zatańczyć. Mali pacjenci usiłowali też odgadnąć ile waży R2-D2. Każdy mógł wziąć do ręki miecz świetlny i przez chwilę poczuć się jak rycerz Jedi.

- To jest rewelacyjny pomysł, żeby robić takie akcje - mówi Michał Kaszkowiak, tata Jasia, pacjenta oddziału kardiologii. - Poza zajęciami jakie oferuje im świetlica szpitalna, dzieci się nudzą. Potrzebują zabawy, rozrywki, czegoś co umili im ten czas. Jasiowi tak bardzo spodobał się miecz, że chyba trzeba będzie go wysłać na szkolenie rycerzy Jedi.

To był wyjątkowy dzień jeszcze z jednego powodu. - Mariusz Białek, czyli jeden z właścicieli Cząstek Wszechświata podarował nam Bajkową Gwiazdę Nadziei - dodaje Bartek Trzeciak. - Ma ona przypominać dzieciom, że kiedy jest im źle, wystarczy żeby popatrzyły w niebo, gdzie świeci ich gwiazda.
Każde dziecko dostało także dyplom Gwiezdnego Podróżnika.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny