Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąb Dąbrowa Białostocka - Huragan Morąg 1:1

Paweł Trochim [email protected]
Do przerwy zawodnicy z Dąbrowy mieli kilka akcji, które jednak nie zakończyły się bramką. To nie cieszy kibiców
Do przerwy zawodnicy z Dąbrowy mieli kilka akcji, które jednak nie zakończyły się bramką. To nie cieszy kibiców Paweł Trochim
To już trzeci remis na cztery mecze. Nasi grają nierówno i poniżej swoich możliwości, ale ma być lepiej

W kolejnym swoim spotkaniu w III lidze piłkarskiej zespół Dębu Dąbrowa Białostocka zmierzył się z drużyną Huraganu Morąg. Jak dotąd podopieczni Jacka Markiewicza żadnego meczu nie przegrali, ale remisy weszły im w krew. Podobnie było i tym razem.

Goście w 13 min. za sprawą Pawła Galika wyszli na prowadzenie. Jednak nie podłamało to gospodarzy, którzy doprowadzili do wyrównania w 30 min. Do siatki bramkarza Morąga trafił Marcin Dzitkowski.

- Pierwszy strzał na bramkę zakończył się golem Huraganu. Na szczęście moi zawodnicy szybko odpowiedzieli trafieniem Dzitkowskiego. Do przerwy mieliśmy kilka akcji, w których zabrakło przysłowiowej kropki na i. Po przerwie zagraliśmy poniżej moich oczekiwań i swoich możliwości - podsumowuje Jacek Markiewicz, trener Dębu.

W czterech rozegranych dotąd spotkaniach Dąb wygrał tylko raz. Piłkarze mają problem z rozegraniem dwóch równych połówek na swoim poziomie jaki reprezentowali w poprzednich latach. Tak było zarówno w tym jak i poprzednim meczu.

- Cieszą tylko punkty, gra jak dotąd jest poniżej naszych oczekiwań. Dąb stać na wiele lepszą grę i taką ma prezentować. To co gramy nie jest ani skuteczne, ani przyjemne dla oka kibica. Liczę, że w kolejnych spotkaniach pokażemy swoją wartość i grę na poziomie, którym potrafimy grać - podsumowuje Mieczysław Sołowiej, prezes Dębu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny