Mieszkanie dla Młodych. Chętnie korzystamy z rządowego programu

Białostoczanie nie muszą wstydzić się wyników w tabelach programu Mieszkanie dla Młodych. Wydaje się jednak, że zainteresowanie programem wciąż nie jest tak wysokie, jak spodziewali się ustawodawcy - pisze Iwona Bortniczuk z serwisu TargiMieszkaniowe.net.

W lipcu w stolicy województwa złożono 23 wnioski, czyli mniej niż w czerwcu (32 wnioski). Warto jednak zauważyć, że podobne wyniki zanotował program w skali całego kraju - do końca lipca złożono 1045 aplikacji, czyli najmniej od początku działania MdM. Dla porównania: w marcu, najlepszym miesiącu dla MdM, w Polsce odnotowano ponad 1700 zgłoszeń.

Widać jednak, że białostoccy deweloperzy dostosowują swoją ofertę do oczekiwań osób starających się o dofinansowanie. W wielu lokalizacjach cena za mkw. oscyluje wokół ustalonego pułapu 4283,40 zł, szczególnie na osiedlach położonych ok. 10 minut jazdy samochodem od centrum (tu mieszkania dostępne w ramach programu MdM należą do najniższej półki cenowej). Jeśli jednak oddalimy się od centrum, podążając w stronę rogatek miasta, będziemy mieć znacznie większy wybór i to w cenie poniżej 4 tys. za mkw - pisze Iwona Bortniczuk z serwisu TargiMieszkaniowe.net.

Wnioski o kredyt z dopłatą złożone w Białymstoku stanowią 2,06% wszystkim zgłoszeń. Do końca lipca Podlasianie otrzymali 3 922,8 tys. zł. Możliwe, że na poruszenie na rynku kredytów z dofinansowaniem musimy poczekać do przyszłego roku, na kiedy to zapowiedziano zmiany warunków ich przyznawania.