Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewangelicy z Niemiec pracowali dla cerkwi

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Goście z Niemiec bardzo ochoczo pomagali podczas prac przy przebudowie cerkwi
Goście z Niemiec bardzo ochoczo pomagali podczas prac przy przebudowie cerkwi Pariafia zmartwychwstania pańskiego
Z Weimaru do Bielska. Przyjechali, aby poznać prawosławną kulturę i zwyczaje. Wyjeżdżali z żalem i miłymi wspomnieniami.

Młodzi ewangelicy z Weimaru w Niemczech nie wiedzieli nic o prawosławiu, a prawosławna młodzież z Bielska nie miała pojęcia o ich wierze. Ale się poznali. Razem sprzątali cmentarz i pomagali przy przebudowie bielskiej cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego. Wszystko w ramach wymiany młodzieży zorganizowanej przez parafię Zmartwychwstania w Bielsku i departament ekumeniczny Ewangelickiego Kościoła Niemiec Środkowych.

- Współpracę podjęliśmy rok temu, gdy nasza młodzież wyjechała na obóz do Weimaru - mówi ksiądz Andrzej Mińko, proboszcz parafii Zmartwychwstania Pańskiego. - W naszej współpracy chodzi o to, by młodzi ludzie nawzajem poznawali swoją kulturę i zwyczaje. Nasi goście z Niemiec po raz pierwszy spotkali się z kulturą prawosławną. Podobnie uczestnicy obozu z Bielska po raz pierwszy spotkali się z przedstawicielami Kościoła ewangelickiego.

Bielszczanie będąc rok temu w Weimarze zwiedzali miasto, z którego wywodzi się Goethe i Schiller, poznawali jego historię i kulturę. Młodzież z Niemiec, która w tym roku odwiedziła Bielsk, razem z bielszczanami uczestniczącymi w obozie, wzięła udział w organizowanych przez bielskie muzeum warsztatach malowania toreb. Odwiedzili też Muzeum Pisania Ikon w Supraślu, Białowieski Park Narodowy. Uczestniczyli też w obchodach święta św. Eliasza w Podbielu.

- Nasi goście byli zaskoczeni gościnnością mieszkańców, którzy po uroczystościach zaprosili ich na świąteczny obiad - mówi z radością ks. Mińko.

Młodzi ewangelicy z Niemiec uczestniczyli też w pracach przy przebudowie cerkwi Zmartwychwstania Pańskiego oraz wspólnie z młodymi bielszczanami sprzątali cmentarz żołnierzy niemieckich. Wyjeżdżali z Bielska z żalem, ale i miłymi wspomnieniami.

- Wymieniliśmy się jednak kontaktami - mówią bielszczanki Julia Skiepko i Konstancja Dorosz, które uczestniczyły w obozie.

- Dziękuję władzom samorządowym i wszystkim, którzy pomogli nam godnie przyjąć zagranicznych gości - mówi ks. Mińko.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny