Już kilka lat temu ta zabawa, która jest połączeniem tańca i fitnessu zdobyła ogromną popularność w Polsce. A za sprawą instruktorki Heleny Bartoszuk, obecna jest w Bielsku Podlaskim i okolicach. W wakacyjne dni można ją spotkać w bielskim amfiteatrze, gdzie tańczy razem z dziećmi, a także w Osiedlowym Domu Kultury w Brańsku - w remizie strażackiej.
- Zumba odniosła wielki sukces w świecie fitnessu - mówi pani Helena. - To nie tylko trening, ale także zabawa. Tańcząc zumbę dbamy o nasze ciało, ponieważ jest bardzo intensywna i poprawia nam sylwetkę.
Zumba jest bardzo prosta i każdy może przyswoić kroki niezależnie od kondycji, płci czy wieku. Muzyka "zumbowa" inspirowana jest latynoskimi rytmami, a proste i wesołe układy zarażają optymizmem i wprowadzają w świetne samopoczucie.
- W zumbie występują elementy takich tańców jak merengue, salsa, cumbia, flamenco, samba, cha-cha, rumba, twist, hip-hop... - dodaje. - Każdy znajduje coś dla siebie!
Chętnych nie brakuje. - Na tańce chodzę dwa razy w tygodniu - mówi pani Ania, 50 plus, która odwiedziła rodzinę w Boćkach, a na co dzień mieszka na Florydzie. - U nas zumbę prowadzą Latynosi, którzy we krwi mają gorące rytmy. Uwielbiam ten rodzaj aktywności, zarażający optymizmem i radością, bo dzięki temu jestem sprawniejsza i mogę tańczyć godzinami.
Helena Bartoszuk jest instruktorką fitness od dziewięciu lat, uczyła się nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Zajęcia z zumby prowadzi od trzech lat.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?