Zastanawianie się nad tym, co byłoby gdybyśmy posiadali większą wiedzę i możliwości techniczne stało się podłożem całego gatunku zwanego science fiction. Także i znany z zamiłowania do ekranowego szaleństwa francuski reżyser Luc Besson już po raz kolejny nie oparł się pokusie popuszczenia wodzów fantazji. Tym razem w stylu zbliżonym do legendarnej "Odysei kosmicznej 2001" Stanleya Kubricka. Tam człekokształtne małpy jednym ruchem kosmatej łapy przenoszą nas w chłodny świat przestworzy kosmicznych, tu nie bez przyczyny i wypchana małpa w muzeum i główna bohaterka mają na imię Lucy. Ta z gatunku homo sapiens, z pomocą pewnej substancji chemicznej identycznej z występującą w ludzkim organizmie, nabiera nadnaturalnej mocy nad sprawnością swojego ciała, a przede wszystkim mózgu. Zdaje sobie sprawę, że za tak gwałtowny rozwój zapłaci równie gwałtowną śmiercią, ale wcześniej zmusi widzów do postawienia sobie pytań i o istotę czasu i o możliwości, jakie niesie posługiwanie się rozumem i wiedzą.
Zanim kinomani zaczną stawiać sobie pytania natury filozoficznej, zostaną niemal obryzgani krwią tryskającą z ekranu, zobaczą nieco okrucieństwa, będą podziwiać nakręconą z szaleństwem rónym serii "Taxi" scenę rajdu przez place i ulice Paryża.
Im bliżej końca, tym ciekawsze będą efekty specjalne, ukazujące przemiany zachodzące wewnątrz organizmu głównej bohaterki. Siłą spokoju w scenariuszu okaże się Morgan Freeman, ale i on nie będzie umiał znaleźć odpowiedzi, co dawałoby nam wykorzystanie mózgu choćby w połowie jego uśpionych możliwości.
Trzeba mieć tylko nadzieję, że zbyt do serca takich pomysłów nie wezmą nasi szefowie, bo widząc jak kończy się historia, kiedy mózg głównej bohaterki osiągnie maksymalną wydolność, można się przerazić. Kino błahe, ale emocjonujące.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?