60-letni mężczyzna zmarł przed drzwiami szpitala w Wołowie na Dolnym Śląsku. Chociaż przyjechał po pomoc, nie został wpuszczony do placówki.
Wg będących na nocnym dyżurze lekarki i pielęgniarki, mężczyzna miał się awanturować i dobijać do zamkniętych drzwi. Pielęgniarka i lekarka zadzwoniły po policję, ale po przyjeździe funkcjonariuszy mężczyzna już nie żył.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?