To nie będą dobre wieści dla tych, którzy nie przepadają za tropikalnym klimatem - mówi Maciej Maciejewski z białostockiego biura prognoz. - Fala upałów będzie trzymała nas w mocnym uścisku. W czwartek i piątek przewidywane jest minimalne ochłodzenie. Temperatura spadnie do ok. 26-27 stopni Celsjusza.
Od soboty przez kolejny tydzień będzie się utrzymywało gorące, zwrotnikowe powietrze, słupki rtęci mogą sięgnąć nawet 32 stopni Celsjusza. Będzie nieco przelotnych opadów i burz. Taki typ pogody serwuje wyż rosyjski.
Kto nie musi, niech nie wychodzi z domu. Warto też zaopatrzyć się w duży zapas wody
W takie dni szukamy ochłody. Najlepiej w wodzie. W Białymstoku dzieci pluskają się na skwerze przy Lipowej, przy Teatrze Dramatycznym. Oblegane są pobliskie plaże - Dojlidy są zamknięte, do Augustowa jest za daleko. Polecam zalew w Czarnej Białostockiej - mówi białostoczanka Justyna Popławska.
W czasie upałów mnóstwo pracy mają lekarze. - Wyjeżdżamy nawet kilkanaście razy dzienne. Ludzie słabną na ulicach, w sklepach, starsze osoby także w mieszkaniach - wymienia Elżbieta Bajer z białostockiego pogotowia. - Rozgrzani nie powinni gwałtownie wchodzić do wody i pić alkoholu.
Taką pogodę źle znoszą osoby z problemami sercowymi. Ma też niekorzystny wpływ na koncentrację i układ nerwowy.- Trafiło do nas kilka osób z dolegliwościami wywołanymi wysokimi temperaturami - przyznaje dr Tomasz Koronkiewicz, dyrektor ds. lecznictwa w białostockim szpitalu klinicznym. W szpitalu są osoby z udarami czy poszkodowani w wypadkach i kolizjach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?