Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuźnica: Zbiórka pieniędzy na dokończenie budowy kaplicy pogrzebowej

Martyna Tochwin [email protected]
Ksiądz Sylwester Szyluk liczy, że dzięki zbiórce, kaplica będzie gotowa już jesienią
Ksiądz Sylwester Szyluk liczy, że dzięki zbiórce, kaplica będzie gotowa już jesienią Martyna Tochwin
Parafianin: Mamy zapłacić po 50 złotych. Ci, co nie dadzą teraz, mogą zapłacić więcej przy pogrzebie. Ksiądz: Tylko zaproponowałem kwotę. O zbiórce ostatecznie zdecyduje nasza rada parafialna.

To oburzające. Z jednej strony ksiądz mówi, że to zbiórka dobrowolna, a z drugiej szantażuje tych, którzy nie będą mogli albo nie będą chcieli płacić. Straszy, że odbije sobie to przy pogrzebach, biorąc od takich osób więcej za wynajem kaplicy - denerwuje się parafianin parafii pw. Opatrzności Bożej w Kuźnicy.

Tydzień temu, w niedzielę na mszy, proboszcz ksiądz Sylwester Szyluk podzielił się z wiernymi swoimi problemami związanymi z budową kaplicy pogrzebowej. Do jej wykończenia brakuje pieniędzy. Nie ma na aneks kuchenny, kominek i wykończenie wnętrza.

Wszystko zaczęło się od prostej rzeczy kiedy wszystko jeszcze nie było chaosem

- Ksiądz zrobił podczas mszy sondę. Wziął mikrofon, zszedł z ołtarza i zaczął pytać wiernych o zdanie. Czy organizujemy zbiórkę już teraz, czy czekamy pół roku, kiedy ksiądz będzie chodził po kolędzie i wtedy pozbiera pieniądze. Wszyscy, którym ksiądz podetknął mikrofon pod nos, oczywiście przytakiwali. Bo kto ośmieli się publicznie sprzeciwić księdzu? - opowiada mieszkaniec Kuźnicy.

Ksiądz Sylwester Szyluk jest zaskoczony pretensjami wiernych. Dziwi się, że zamiast wyrazić zdanie publicznie, mówią o tym anonimowo do gazety.

- Specjalnie po to pytam o zdanie wiernych, żeby samemu niczego nie narzucać - mówi. - Zresztą na jednej z mszy pojawiło się kilka głosów negatywnych. Ale 90 proc. parafian nie ma nic przeciwko, żeby zbiórkę na budowę kaplicy zorganizować już teraz.

Kaplica pogrzebowa jest niemal gotowa. Ksiądz rozpoczął jej budowę zaraz po tym, jak cztery lata temu objął probostwo parafii w Kuźnicy. - Musimy ją zbudować. Już teraz na południu Polski sanepid zabrania trzymania trumien w domach. Nieuchronnie czeka nas to samo - tłumaczy ks. Sylwester.

Kaplicy nie musiał stawiać od podstaw. Powstaje w liczącym sto lat budynku gospodarczym. Tuż obok plebanii. Ksiądz Szyluk oprowadza nas po kaplicy.

- Wydaliśmy na nią już 70 tysięcy złotych. Do gruntownego wykończenia brakuje jeszcze 50 tysięcy złotych - wyjaśnia.

Zapewnia, że parafianie, którzy poinformowali nas o sprawie, źle go zrozumieli. Bo nie ma mowy o tym, że mają płacić po 50 zł, ani, że ci, którzy nie zapłacą teraz, muszą przygotować się na wyższe koszta w przyszłości.

- Tylko zaproponowałem kwotę. Za tydzień zbierze się rada parafialna, która o tym ostatecznie zdecyduje. Może to być 50 złotych, ale może być i 20 - tłumaczy. - Nie będę pobierał od parafian pieniędzy za wynajem kaplicy. Skoro buduje to wspólnota, to będzie z tego korzystała za darmo. Mówiąc o tym, że ktoś będzie płacił więcej, nie miałem na myśli swoich parafian, tylko np. ludzi z zewnątrz.

Przyznaje jednak, że nie wszyscy chętnie przekazują swoje pieniądze na parafię. A to budzi kontrowersje.

- Ludzie, którzy płacą oburzają się. Bo widzą, że z dóbr, które udaje się zrealizować dzięki datkom, korzystają wszyscy. Także ci, którzy nie płacą - mówi.

Jeżeli rada parafialna zgodzi się na przeprowadzenie zbiórki na wykończenie kaplicy już teraz, roboty ruszą niebawem. Jesienią może być oddana do użytku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny