Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słodkie pieczone kasztany, czyli kulinarna podróż do Toskanii

Anna Kopeć
Książka "Słodkie pieczone kasztany" ukazała się nakładem wydawnictwa Świat Książki.
Książka "Słodkie pieczone kasztany" ukazała się nakładem wydawnictwa Świat Książki. fot. AK
Książka Aleksandry Seghi może być ciekawym wstępem dla amatorów. U tych, którzy byli we Włoszech choć raz wywoła spory niedosyt.

Toskania od zawsze kojarzy się z sielskim krajobrazem gajów oliwnych i lawendowych wzgórz, powietrzem przesyconym zapachem ziół. W podróż po tym niezwykłym miejscu zabiera nas Aleksandra Seghi, emigrantka z Polski, która od kilkunastu lat mieszka we Włoszech. Z wykształcenia filolog włoski, zna tamtejsze klimaty nie tylko z teorii. Nie jest to zwykły przewodnik po najważniejszych miejscach Toskanii. Sporo tu także osobistych spostrzeżeń i refleksji na temat życia w obu krajach oraz ciekawostek o włoskich zwyczajach, tradycjach i świętach także kulinarnych.

Aleksandra Seghi opisuje kilka toskańskich miast, przybliżając zakamarki zazwyczaj niedostępne dla zwykłego turysty. Autorka opowiada o Befanie - czarownicy na miotle, która zostawia dzieciom słodkości w specjalnie wywieszonych na tę okazję skarpetach. Dowiadujemy się dlaczego na Dzień Kobiet, to panie obdarowują się bukiecikami malutkich żółtych kwiatków mimozy i skąd wzięła się tradycja ofiarowywania sobie słodyczy confetti.

Na pewno nie jest to lektura szczególnie rozwijająca. Uroku niestety nie dodają jej totalnie amatorskie zdjęcia. Książkę ratują przepisy na proste, choć z naszego punktu widzenia raczej niecodzienne potrawy. Muszą być sprawdzone, bo autorka ma otrzymała od rodowitych Włoszek - teściowej, koleżanki czy sąsiadki. Gnocchi z pomidorami, naleśniki z serem ricotta, ciasto cytrynowe, makaron w sosie serowo-orzechowym czy pesto słonecznikowe możemy przygotować sami w domu.

Z lektury tej łatwo wywnioskować , że kuchnia Toskanii jest prosta, sycąca i przede wszystkim wykorzystująca sezonowe produkty. I akurat zdjęcia dań są całkiem apetyczne. Dosłowne poznawanie Toskanii "od kuchni" w tym przypadku się sprawdziło. Zupełnie niezobowiązująca lektura na wakacje, szczególne dla tych, którzy na urlop wybierają się na Półwysep Apeniński. Książka na pewno nie zelektryzuje tych, którzy chociaż raz tam byli, ale dla nowicjuszy może być pewnym odkryciem.

Album ukazał się nakładem wydawnictwa Świat Książki.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny