Byle do przodu a, że czasami do tyłu (pod prąd)... Myślałem, że się nie pokapuje - pisze autor nagrania, na którym widzimy jak mistrzyni kierownicy skręca z al. Solidarności pod prąd. Być może pojechałaby dalej, jednak do myślenia dały jej jadące naprzeciwko samochody.
To mogło się źle skończyć
Na nagraniu obserwujemy, że samochód najpierw wykonuje niedozwolony manewr wjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Następnie zatrzymuje się na przecięciu dwóch jezdni. Prowadząca go kobieta niekoniecznie wie, co ma zrobić. Nie zjeżdża w bok nawet mając wolną drogę.
Całe szczęście, prowadząca auto nie spowodowała wypadku. Jadące z naprzeciwka, w dobrym kierunku samochody miały czerwone światło, ponadto kobieta zrozumiała swój błąd i skręciła w lewo, tuż przed ruszającym przed nią pojazdem.
Odwiedź także nasz serwis Uwaga wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z Białegostoku i regionu.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
